Komputery ze współczesnym światem

Recenzja i testy Samsunga Galaxy S6 Edge. Pierwszy wśród pierwszych

Samsung zdecydował się na drugą próbę. Po raz pierwszy zakrzywiony wyświetlacz pojawił się w smartfonie Galaxy Note Edge. Ale teraz Galaxy S6 edge to kolejny smartfon z linii S, który pozwala wybrać standardowy model lub dopłacić za zakrzywiony wyświetlacz. Ale jak uzasadniona jest taka dopłata?

Oczywiście ten krok nie jest przypadkowy. W grudniu zakrzywiony wyświetlacz phableta nie do końca nas przekonał. W niektórych zastosowaniach można było docenić jego potencjał, ale znaczących zalet poza taśmą mierniczą i panelem z kontrolnymi ikonami nie było. Producent z Galaxy S6 edge, a pierwsze testy potwierdziły postęp w niektórych obszarach.

Ale smartfon jest dobry nie tylko ze względu na wyświetlacz. Jego konstrukcja została opracowana od podstaw, podobnie jak wyposażenie. Od SoC, pamięci wewnętrznej po wyświetlacz, Samsung wszędzie wprowadzał ulepszenia, w tym w celu rozwiązania problemów z rozpraszaniem ciepła. W przeszłości istniała obudowa wykonana z wytrzymałego tworzywa sztucznego, trzeba będzie rozstać się z możliwością rozszerzenia pamięci i wymienną baterią.

Wyświetlacz

Już na pierwszy rzut oka wyświetlacz przyciąga uwagę. Samsung pozostał przy poprzedniej przekątnej 5,1 cala, ale teraz otrzymuje rozdzielczość 2560 x 1440 pikseli zamiast 1920 x 1080 pikseli. Gęstość pikseli wzrosła więc o około jedną trzecią z 432 do 577 ppi. doszły do ​​poziomu, który wyszedł w zeszłym roku z wyświetlaczem qHD, ale ze względu na większy wyświetlacz gęstość pikseli wynosiła „tylko” 538 ppi. W codziennym użytkowaniu taka różnica raczej nie ma znaczenia, nie jest zauważalna dla gołym okiem. Ale do pewnego stopnia dotyczy to również przejścia z Full-HD na QHD: wyświetlacz Galaxy S6 wydaje się bardziej szczegółowy w bezpośrednim porównaniu, chyba że patrzysz na subtelne struktury, takie jak litery tekstu i odtwarzanie filmów w natywnej rozdzielczości, większa liczba pikseli nie ma znaczenia na tej przekątnej.


Ale ponieważ podstawowe cechy wyświetlacza nie ulegają pogorszeniu, nie obserwujemy żadnych niedociągnięć. Pod względem jasności i odwzorowania kolorów smartfon pokazał całkiem przekonujące wyniki. Przy ręcznej regulacji jasności uzyskamy maksymalnie 335 cd/m², w trybie automatycznym – do 542 cd/m². Nie tylko to jest interesujące: nie tylko jasność jest regulowana automatycznie, ale także temperatura barwowa, która zależy od ciepłego lub zimnego oświetlenia. Dlaczego regulacja maksymalnej jasności w trybie ręcznym nie jest dostępna dla użytkownika – Samsung dotrzymuje tajemnicy.

Ale możliwe jest dostosowanie oddawania barw wyświetlacza. Dostępne są cztery tryby zoptymalizowane pod kątem różnych scenariuszy, takich jak wyświetlanie wideo lub zdjęć. Tryb podstawowy Galaxy S6 Edge ma temperaturę punktu bieli ponad 7700 K, co powoduje niebieskawy odcień na zdjęciach. W trybie AMOLED temperatura 6700 K jest już bliższa neutralnemu poziomowi.

Dobre odwzorowanie kolorów zapewnia panel Super AMOLED. Własny rozwój Samsunga pozostawił zawyżone „reklamowe” specyfikacje, otrzymujemy naturalne odwzorowanie kolorów. Jednak technologia OLED zapewnia bardzo dobry kontrast. Według naszych pomiarów nie jest nieskończona, ale przekracza 30 000:1.

Wyświetlacz bazuje na krytykowanej przez wielu matrycy Pentile, która przy bardzo dużej gęstości pikseli pozostawiła w przeszłości swoje główne mankamenty. Różnice względem matrycy RGB pod względem rozmieszczenia pikseli nie są tak widoczne gołym okiem.

SoC

Jeszcze zanim pojawiła się zapowiedź smartfona dokładna informacja co do SoC. Początkowo zakładano, że producentem Galaxy S6 edge (przynajmniej europejskiej wersji) będzie Qualcomm, ale wtedy Samsung postąpi inaczej. Wśród powodów znalazł się między innymi wysoki pobór mocy, co nie przypadło do gustu południowokoreańskiemu gigantowi. W każdym razie prawdziwe przyczyny nie zostały ujawnione. Zamiast Qualcomm Snapdragon 810 smartfon wykorzystuje własny układ Samsung Exynos 7420.

Co ciekawe, pod względem podstawowych cech oba SoC są bardzo zbliżone. Samsung korzysta z koncepcji ARM Big.Little, opartej na rdzeniach Cortex-A53 i -A57 ze wsparciem dla obliczeń 64-bitowych. Oba „układy na chipie” są wyposażone w dwa poczwórne rdzenie każdego typu, z wyjątkiem być może częstotliwości zegara trochę inny. Dla wymagających scenariuszy zaprojektowano rdzenie Cortex-A57, które pracują z częstotliwością do 2,1 GHz, „młodsze” rdzenie pracują z maksymalną częstotliwością 1,5 GHz. Poważniejsze zmiany otrzymaliśmy w zintegrowanej grafice. Samsung wykorzystał rdzeń Mali T760 opracowany przez ARM przy 772 MHz. Jednak w SoC firmy Qualcomm zainstalowano wolniejszy rdzeń Adreno 430 z częstotliwością 600 MHz. Ponadto Samsungowi udało się osiągnąć niższe zużycie energii. Podczas gdy układy SoC firmy Qualcomm są nadal produkowane w procesie 20 nm, południowokoreańska firma jest zadowolona z nowego procesu 14 nm.

Przez interfejs pamięci nowoczesne smartfony nie ma rozbieżności, pamięć pracuje z wysoką wydajnością. W każdym przypadku używana jest pamięć LPDDR4; Galaxy S6 Edge jest ustawiony na 3 GB.

Ponieważ istnieje wiele podobieństw ze Snapdragonem 810, wydajność Exynosa 7420 jest na podobnym poziomie. W 3DMark - Ice Storm Unlimited uzyskaliśmy około 21 000 punktów, w AnTuTu wydajność również stoi na wysokim poziomie. W teście w trybie 32-bitowym smartfon pokazał ponad 48 000 punktów, w trybie 64-bitowym - ponad 55 000 punktów. Zalety potężnej architektury widoczne są również w wydajności procesora. W trybie 32-bitowym wydajność obliczeń na liczbach całkowitych i zmiennoprzecinkowych wyniosła 5.300 i 5.100 punktów, w trybie 64-bitowym - 9.300 i 5.600 punktów; ale dla pozycji lidera ta wartość wciąż była niewystarczająca w obu przypadkach. Podobnie sytuacja wyglądała pod względem wydajności graficznej. Na AnTuTu uzyskaliśmy 1600 punktów w trybie 2D i 12 000 punktów w trybie 3D – wysoki poziom, ale nie rekord.


Dwa testy przeglądarki SunSpider i BrowserMark 2.0 wykazały przeciętną wydajność, ale w praktyce nie zauważyliśmy żadnych niedociągnięć podczas surfowania. To samo dotyczy interfejsu systemu, który działał płynnie i bez szarpnięć. Przełączanie między ekranami głównymi i aplikacjami było szybkie, a same programy również uruchamiały się szybko.

Ale, jak się okazało podczas naszych testów, Galaxy S6 edge ma problemy ze stałym poziomem wydajności. W pięciu seriach AnTuTu uzyskaliśmy różne wyniki wydajności, od 55 000 do około 70 000 punktów. Przyczyny tego zachowania są nieznane, ale jest mało prawdopodobne, aby były związane z przegrzaniem, ponieważ przeprowadziliśmy testy z rzędu. Wykresy przedstawiają wartości minimalne.

Dodatkowy sprzęt

Testy porównawcze korzystają z nowej pamięci wewnętrznej. Z reguły producenci stawiają na rozwiązania eMMC, są tanie, ale wydajność nie zawsze wystarcza na smartfony z wyższej półki - odnotowujemy te same treści 4K. Dzięki UFS 2.0 (Universal Flash Storage) Samsung chce zbudować pomost między pamięcią eMMC a rozwiązaniami SSD. Układy pamięci UFS 2.0 są tańsze od pamięci SSD, ale w wielu przypadkach zapewniają lepszą wydajność niż pamięć konwencjonalna. Samsung obiecuje szybkość transferu sekwencyjnego na poziomie SSD, ale bardziej prawdopodobne jest, że będzie mówić o dyskach masowych.

Taką bazę do porównań widać w liczbie operacji na sekundę: południowokoreańska firma obiecuje wydajność do 19 000 IOPS, nowoczesne dyski SSD przekraczają ten poziom cztero-, pięciokrotnie. W porównaniu z istniejące rozwiązania Nowa technologia daje korzyści: Samsung wyposażył smartfon poziom wejścia 32GB; Istnieją wersje z 64 i 128 GB. Jak w etui na iPhone'a Klienci powinni wybrać ilość potrzebnej im pamięci przed zakupem smartfona, nie ma możliwości rozbudowy za pomocą kart micro-SD, chociaż slot na kartę pamięci od dawna jest poważną zaletą Galaxy.


Reszta wyposażenia również jest wykonana na przyzwoitym poziomie. Modem LTE obsługuje Cat 6, czyli prędkość pobierania do 300 Mb/s, moduł WLAN może współpracować z sieciami 802.11ac, obsługiwana jest technologia MIMO i dual band, Bluetooth 4.1 i NFC na krótkie odległości, jest też port podczerwieni. Pojawiły się też ważne czujniki odcisku palca i tętna. Ten ostatni znajduje się z tyłu obok aparatu, ten pierwszy jest zintegrowany z przyciskiem Home pod wyświetlaczem. Co więcej, poprawiła się rozpoznawalność czujnika: zamiast kręcić palcem po przycisku, wystarczy teraz po prostu przyłożyć go do czujnika, jak w . Pod względem wiarygodności rozpoznawania czujnik okazał się nie gorszy od swoich konkurentów, w tym mokrym palcem lub z nałożonym kremem jest dobrze rozpoznawany. Wada: samo przyłożenie palca do sensora nie prowadzi do wyjścia smartfona z trybu czuwania – tutaj nadal przoduje.

Nastąpiły również zmiany dot Port USB i gniazdo karty SIM. W pierwszym przypadku wróciliśmy do USB 2.0 w formacie Micro-USB. Karty są teraz obsługiwane tylko w formacie nano-SIM. Do tej pory Samsung nie zaczął wdrażać nowego Złącze USB Type-C, który nadałby smartfonowi nieco wyjątkowości. Ale najprawdopodobniej cykl rozwoju nie mógł zostać ukończony na czas.


Pojawiająca się funkcja nie jest widoczna dla użytkownika z zewnątrz, ale nie jest jeszcze obsługiwana w Europie i Rosji. Funkcja opiera się na MST, zamiast odczytywać pasek magnetyczny plastikowej karty, terminal płatniczy może odbierać wszystkie niezbędne informacje ze smartfona. Ale w przeciwieństwie do systemów NFC, takich jak Apple Pay, sklep nie musi osobno dodawać obsługi usługi. Obsługiwane są jednak również płatności przez NFC smartfonem Samsung.

W normalnych scenariuszach Telefon Galaxy S6 Edge spisał się świetnie. Rozmówca był dobrze słyszalny, dzięki systemowi tłumienia szumów zewnętrznych, wyraźnie przekazywany jest również głos właściciela. Czy to, że zestaw głośnomówiący nie do końca nas przekonał. Głośniki umieszczone na dolnym panelu są ograniczone wysokimi i średnimi częstotliwościami, nawet słuchanie przez nie muzyki nie należy do przyjemnych - jakość dźwięku jest taka sama HTC One jest o krok wyżej.

Zaledwie cztery miesiące po ogłoszeniu Galaxy S6 krawędziowego Samsunga postanowił wydać zaktualizowaną wersję smartfona. Galaxy S6 Edge+ ma konkurować nie tylko z iPhonem 6 Plus i jego następcą Paroli, ale także z własną linią Galaxy Note. Czy mamy czekać na nową generację phabletów z rysikiem? A może dodanie „+” zadowoli fanów phabletów?

Dla pierwszego Wygląd galaktyki S6 Edge+ wydaje się być większą wersją . W bezpośrednim porównaniu pierwsze wrażenie się potwierdza. Ale Samsung nie tylko powiększył wyświetlacz – większa obudowa pozwoliła na większy akumulator. Pod prawie każdym innym względem smartfony są bardzo zbliżone, z kilkoma wyjątkami. Nowy model ma ekskluzywne funkcje oprogramowania, ale nie ma już wersji ze 128 GB pamięci wewnętrznej, trzeba będzie zadowolić się opcjami z 32 i 64 GB. W Rosji wersję 32 GB można kupić za 55 tysięcy rubli, w Europie - 799 euro. Model z 64 GB będzie kosztował 84 tysiące rubli.

Wyświetlacz

Nowy wyświetlacz, sądząc po specyfikacji, zmienił się tylko w jednym parametrze. Oryginalny model miał przekątną 5,1", teraz wzrosła do 5,7". Rozdzielczość się nie zmieniła, otrzymaliśmy poprzednie 2.560 x 1.440 pikseli, w efekcie gęstość pikseli spadła z 577 do 515 ppi. Spadek o 11% wydaje się znaczący, ale w praktyce użytkownicy raczej go nie zauważą. Nadal otrzymasz wyświetlacz o doskonałych szczegółach i wyrazistości. Niektórzy użytkownicy krytykowali Galaxy S6 Edge za zbyt wysoką rozdzielczość – nawet Full HD wystarczyłby w większości scenariuszy, ale w przypadku Galaxy S6 Edge+ wysoka rozdzielczość jest już lepsza. Jeśli porównasz Galaxy S6 Edge + i iPhone'a 6 Plus obok siebie, zobaczysz różnice w szczegółach.

Jeśli chodzi o dwie krzywe wyświetlacza, tutaj zachowane są „słabe punkty” oryginalnego modelu. Podczas pisania zewnętrzne klawisze wyginają się, co obniża dokładność. Ponadto wyświetlanie w niektórych aplikacjach i scenariuszach powoduje dodatkowe zniekształcenia. Dotyczy to również oglądania filmów w formacie 16:9 oraz zdjęć na pełnym ekranie.

Do podstawowej jakości wyświetlacza nie ma poważnych skarg. Jasność w trybie ręcznym wynosi aż 341 cd/m², w trybie automatycznym wzrasta do 542 cd/m², co daje bardzo jasny obraz, a dzięki panelowi Super AMOLED czerń pozostaje czarna. Biały kolor jest wyświetlany bez zbędnych odcieni, ponieważ temperatura barwowa punktu bieli jest na idealnym poziomie około 6.500 K. Ale ten tryb oddawania kolorów jest dostępny po ręcznym wybraniu „Photo AMOLED”. Niebieski odcień jest zauważalny w trybach Film AMOLED i Adaptive Display. Niezbyt zadowolony, że odwzorowanie kolorów zależy od wyboru jasności. Jeśli zrezygnujesz z automatycznej regulacji jasności, będziesz musiał pogodzić się z niższą jakością odwzorowania kolorów. Ale tylko w tym trybie uzyskasz maksymalną jasność. Nie wiadomo, dlaczego Samsung zdecydował się na taki krok. Być może przyczyną jest wysokie zużycie energii przez ekran przy maksymalnej jasności.

Rama

Powiększenie wyświetlacza doprowadziło do zwiększenia wymiarów obudowy. Samsung powiększył korpus do 154,4 x 75,8 x 6,9 mm i waży 153 gramy. Smartfon jest więc większy i cięższy niż Galaxy S6 Edge (142,1 x 70,1 x 7,0 mm, 132 g), ale nadal pozostaje bardziej kompaktowy niż iPhone 6 Plus. Od konkurenta Apple’a otrzymujemy 158,1 x 77,8 x 7,1 mm i wagę 172 g. Nowy smartfon Samsunga jest duży, ale zmieści się w większości kieszeni.

Nie ma co czekać na nowy projekt. Jednak przez wygląd a oryginalny projekt był całkiem niezły. Galaxy S6 Edge+ również wygląda stylowo dzięki połączeniu prostych linii i krzywizn. Dobrze prezentują się też cienkie ścianki boczne po prawej i lewej stronie wyświetlacza, obramowanie przycisku Home oraz panel z przednim głośnikiem. Wśród niedociągnięć ponownie zauważamy wystający obiektyw aparatu.

Cienka ramka boczna wygląda pięknie, ale grubość ok. 3,5 mm to i tak wąsko, trzymanie smartfona za boki nie należy do przyjemnych. Ale Samsungowi udało się poprawić ergonomię. Przycisk gotowości na prawym panelu jest teraz lepiej umieszczony, więc prawdopodobieństwo przypadkowego naciśnięcia go jest mniejsze. Ponadto wyświetlacz zajmuje teraz około 76% przedniego panelu, Galaxy S6 Edge miał mniejszy odsetek - 72%. Ale generalnie pod względem ergonomii smartfon oceniamy jako przeciętny, podobnie jak „młodszy” model. Nie osiągnęliśmy ideału.

Jeśli przyjrzysz się uważnie obudowie, zobaczysz ulepszone wykonanie. „Młodszy” model Edge nie we wszystkim był perfekcyjny, ale i tutaj nie ma się do czego przyczepić. Nie znaleźliśmy nierównych przerw, gry guzików ani innych niedoskonałości. Samsung wybrał wysokiej jakości materiały, solidną metalową ramkę i szkło, dzięki czemu wygląd smartfona będzie przyciągał uwagę.

Jeden z najatrakcyjniejszych i najmocniejszych modeli nowego sezonu

Wraz ze zaktualizowanym modelem flagowy smartfon Galaxy S6 koreańskiej firmy Samsung wprowadził wiosną ubiegłego roku i jego bardziej nietypową modyfikację o nazwie Galaxy S6 Edge. Ten model jest niezwykły właśnie ze względu na swój ekran: rozwijając motyw, który został kiedyś zapoczątkowany w Samsungu Galaxy Note Edge, jest też boczne wygięcie wyświetlacza, a co za tym idzie, sama przednia szyba. Tylko, że w przeciwieństwie do swojego poprzednika, tutaj krzywizna występuje po obu stronach, szkło w tym przypadku jest symetryczne. Jednocześnie tylna ściana, również osłonięta taflą szkła, pozostaje absolutnie płaska, co wnosi do projektu lekki dysonans, ale jednocześnie pewną świeżość.

Oprócz przyciągającego wzrok designu, nowi członkowie flagowej linii Galaxy S6 mogą pochwalić się pod wieloma względami najbardziej zaawansowaną platformą sprzętową własnej produkcji Samsunga, demonstrując najwyższy poziom wydajności nieosiągalny dotychczas przez konkurencyjne rozwiązania. Podsumowując, nowe smartfony z serii Galaxy S6 to świetne połączenie piękna i mocy. Przeanalizowaliśmy już szczegółowo główną i bardziej znaną „płaską” wersję w odpowiedniej recenzji, teraz nadszedł czas, aby dokładnie przyjrzeć się jej „zakrzywionej” modyfikacji. Należy zauważyć, że dwa modele Galaxy S6 są podobne pod względem większości parametrów i cech, więc wiele w tej recenzji wyda się znajomym naszym czytelnikom, którzy nie przegapili Recenzja Samsunga Galaxy S6.

Recenzja wideo

Na początek zapraszamy do obejrzenia naszej recenzji wideo smartfon Samsunga Krawędź Galaxy S6:

Przyjrzyjmy się teraz cechom nowych przedmiotów.

Kluczowe cechy Samsunga Galaxy S6 (model SM-G925F)

galaktyka samsunga Krawędź S6 HTC One M9 Meizu MX4 LG G4 Nexus 6
Ekran Super AMOLED o przekątnej 5,1 cala 5″ S-LCD 3 5,36" IPS 5,5" IPS 5,96" AMOLED
Pozwolenie 2560×1440, 577 ppi 1920×1080, 441 ppi 1920×1152, 418 ppi 2560×1440, 538 ppi 2560×1440, 493 ppi
SoC Exynos 7420 (4x Cortex-A57 @2,1GHz + 4x Cortex-A53 @1,5GHz) Qualcomm Snapdragon 810 (4x Cortex-A57 @2.0GHz + 4x Cortex-A53 @1.5GHz) Mediatek MT6595 ośmiordzeniowy (4x Cortex-A17 @2,2GHz i 4x Cortex-A7 @1,7GHz) Qualcomm Snapdragon 808 (2x Cortex-A57 @1,8GHz + 4x Cortex-A53 @1,5GHz) Qualcomm Snapdragon 805 (4x Krait 450 @ 2,7 GHz)
GPU Mali-T760 Adreno 430 PowerVR G6200 Adreno 418 Adreno 420
Baran 3 GB 3 GB 2 GB 3 GB 3 GB
Pamięć flash 32/64/128 GB 32 GB 16/32/64 GB 32 GB 32/64 GB
Obsługa kart pamięci microSD microSD
system operacyjny GoogleAndroid 5.0 GoogleAndroid 5.0 GoogleAndroid 4.4 GoogleAndroid 5.1 GoogleAndroid 5.0
Bateria niewymienny, 2600 mAh niewymienny, 2840 mAh niewymienny, 3100 mAh wymienny, 3000 mAh niewymienny, 3220 mAh
kamery główny (16 MP; wideo 4K), przedni (5 MP) główny (20,7 MP; wideo 4K), przedni (2 MP) główny (20,7 MP; wideo 4K), przedni (2 MP) główny (16 MP; wideo 4K), przedni (8 MP) główny (13 MP; wideo 4K), przedni (2 MP)
Wymiary i waga 142×70×7 mm, 132 g 145×70×9,6mm, 157g 144×75×8.9mm, 147g 149×76×9,8mm, 155g 159×83×10,1mm, 184g
Średnia cena T-12259971 T-12259334 T-11036319 Nie dotyczy T-11153512
Oferty na Samsunga Galaxy S6 Edge (32 GB). L-12259971-10
  • SoC Exynos 7420 (64-bit), dwa klastry czterech rdzeni procesora: ARM Cortex-A57 przy 2,1 GHz i ARM Cortex-A53 przy 1,5 GHz
  • Karta graficzna Mali-T760
  • sala operacyjna system Android 5.0 Lizak
  • Dotykowy wyświetlacz Super AMOLED Dual Edge, 5,1″, 2560×1440
  • Pamięć o dostępie swobodnym (RAM) 3 GB LPDDR4
  • Pamięć wewnętrzna 32, 64 lub 128 GB
  • Brak gniazda na kartę microSD
  • Komunikacja GSM 850, 900, 1800, 1900 MHz
  • Komunikacja 3G WCDMA 850, 900, 1900, 2100 MHz
  • Szybkość transmisji danych max 4G LTE Cat6 do 300Mbps
  • Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac (2,4/5 GHz) Punkt HT80 MIMO Dostęp do Wi-Fi
  • Bluetooth 4.1, NFC
  • Port podczerwieni, USB OTG
  • GPS/A-GPS, Glonass, BDS
  • Czujniki położenia, bliskości, oświetlenia, barometr, czytnik linii papilarnych, czujniki Halla i tętna
  • Aparat 16 MP (F1.9), stabilizacja optyczna, autofokus, lampa błyskowa LED
  • Aparat 5 MP (F1.9), przedni
  • Bateria 2600 mAh, niewymienna
  • Obsługa ładowania bezprzewodowego
  • Wymiary 142×70×7 mm
  • Waga 132 g

Wygląd i użyteczność

Można chwalić lub besztać nowy design odświeżonej linii topowych koreańskich smartfonów, komuś się podobało (a takich osób jest naprawdę sporo), ktoś nie jest zadowolony z tak drastycznych zmian (i to też można zrozumieć), ale fakt pozostaje faktem: projektanci firmy dokonali gigantycznego skoku jakościowego i zdołali podnieść element wizerunkowy swoich produktów na zupełnie inny poziom. Ubrania, jak to mówią, spotykają się, a właśnie te „ubrania” nowych smartfonów koreańskiej firmy są teraz, jeśli nie szykowne, to na pewno drogie i na pewno chwytliwe. Od błyszczących plastików i plastików wyglądających jak metal, twórcy w końcu przeszli do naprawdę szanowanych materiałów premium, takich jak szkło hartowane i prawdziwy metal, i muszę powiedzieć, że im się udało.

Jeśli pominiemy obsesyjną myśl, że wariant konstrukcyjny, zakładający połączenie dwóch szklanych połówek obudowy połączonych metalową obwódką, nie tylko nie jest nowy, ale wręcz mocno oklepany i oklepany (przed Samsungiem wydaje się, że większość producentów od Sony po Huawei), to takie zmiany w wyglądzie popularnej linii smartfonów można tylko przyjąć z zadowoleniem. Smartfony Samsung Galaxy S6 i S6 Edge zdecydowanie zaczęły wyglądać solidniej, drożej, efektownie, a nawet gdzieś szlachetnie. W każdym razie teraz te urządzenia wyglądają całkiem godnie w każdym, nawet najdroższym środowisku.

Jeśli chodzi o ergonomię, to w tym przypadku schodzi ona na dalszy plan i skromnie milknie - teraz nie dali jej głosu. Na tle zachwytu nad pięknem i wykonaniem użytkownicy starają się jakoś nie myśleć o tym, że szkło jest dość kruchym materiałem, który łatwo pęka po upuszczeniu na twardą powierzchnię, a cienkie metalowe krawędzie w połączeniu z gładkimi taflami szkła w Samsung Galaxy S6 Edge jest tak śliski, że aż strach wyjąć smartfon z kieszeni na ulicy. Być może to S6 Edge z zakrzywionym szkłem i cienkimi ścianami bocznymi można słusznie nazwać najbardziej śliskim smartfonem naszych czasów.

Później warto też zaznaczyć, że każdy, kto jako pierwszy wziął do ręki Samsunga Galaxy S6 Edge (w stanie wyłączonym), chciał go obrócić w dłoni, płaską tylną ścianką do góry, a zakrzywiony przedni panel wziąć za pochyłe boki w dłoni, ponieważ byłoby to wygodniejsze.

Poza tym nie ma żadnych skarg na konstrukcję zewnętrzną obudowy Samsung Galaxy S6 Edge: smartfon nie jest tak duży w porównaniu do wielu nowoczesnych tabletów, dość dobrze mieści się w średniej wielkości dłoni, waga i grubość przypadku są wygodne. Montaż nie budzi zastrzeżeń, wszystko jest dopracowane jakościowo, choć perfekcjoniści już zauważyli, że twórcom udało się rozmieścić wszystkie elementy obudowy, takie jak przyciski, otwory na mikrofony, maskownice głośników i gniazda na karty, krzywo względem obudowy. Centralna oś. Nie ekscytujący jest fakt, że większość powierzchni, nie licząc cienkiej metalowej ramki bocznej, okazała się wyjątkowo markowa – szkło po obu stronach natychmiast pokrywają się odciskami palców, co wielu irytuje. Z drugiej strony ukrywanie takiej piękności w etui jest poniekąd bluźnierstwem, trzeba to znosić, przynajmniej na początku.

Jeśli chodzi o wspomniane elementy sterujące, ich lokalizacja na obudowie jest następująca: przycisk zasilania i blokady logicznie zajął należne mu miejsce w górnej połowie prawej ścianki bocznej, klawisze głośności są symetrycznie rozmieszczone po przeciwnej stronie. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy w Samsungu odrzucili ostatnie ograniczenie i podzielili ten sam rocker głośności na dwa osobne przyciski – teraz, pod tym względem, koreańskie smartfony są nie do odróżnienia od Apple iPhone.

Maskownica głównego głośnika wykonana jest w postaci szeregu okrągłych otworów i jest logicznie przesunięta w dół. Ta część obudowy nasycona jest elementami po sam łeb: oprócz maskownicy głośnika znalazły się także złącza Micro-USB oraz wyjście audio na słuchawkowe minijack (3,5 mm). Elementy te, jak wspomniano powyżej, w przeciwieństwie do iPhone'a z jakiegoś powodu okazały się przesunięte względem środkowej osi podłużnej, co wygląda jakoś niechlujnie i niedokończone.

Na przeciwległym, górnym krańcu, oprócz małego okienka IrDA i dodatkowego otworu na mikrofon, umieszczono slot na kartę Nano-SIM SIM. Zasuwkę do karty, która jest jakoś niegodnie wykonana z plastiku, zwykle usuwa się, naciskając tajny przycisk kluczem lub spinaczem do papieru. W smartfonie Samsung Galaxy S6 Edge nie ma gniazda na drugą kartę SIM, a także na kartę pamięci.

Przód smartfona jest całkowicie zakryty szkło ochronne Szkło Gorilla 4. Po lewej stronie maskownicy głośnika widoczny jest wskaźnik powiadomień LED, którego duża kropka świeci różnymi kolorami, informując o stanie ładowania i nadchodzących zdarzeniach. Działanie wskaźnika można kontrolować za pomocą odpowiedniej sekcji ustawień.

W dolnej części, pod ekranem, umieszczono owalny klawisz mechaniczny oraz dwa przyciski dotykowe po bokach. Przyciski dotykowe mają jasne białe podświetlenie. Skaner linii papilarnych jest zintegrowany z centralnym klawiszem, który przeszedł pewne zmiany na lepsze. Teraz nie trzeba po nim przesuwać palcem – wystarczy zwykłe dotknięcie, jest to wygodniejsze niż opcja zaimplementowana w poprzednich modelach z tej serii.

Urządzenie obsługuje ładowanie bezprzewodowe zgodne ze standardami WPC 1.1 (moc wyjściowa 4,6 W) oraz PMA 1.0 (4,2 W). Smartfon nie jest chroniony przed kurzem i wilgocią, nie ma też mocowania paska na obudowie.

Samsung Galaxy S6 Edge, podobnie jak jego „płaski” odpowiednik, zwykły S6, występuje w kilku jasnych kolorach obudowy i, w przeciwieństwie do zwykłego S6, tylko zakrzywiona wersja ma opcję koloru zielonego w asortymencie, który otrzymał nazwę marki „Szlachetny Szmaragd”. Być może element nowości i zaskoczenia odgrywa tu rolę, ale to właśnie ten opalizujący zielonkawy odcień przyciągnął największą uwagę publiczności. Wielu z tych, którzy lubili to, co zwykle Wersja Galaxy S6, nawet żałują, że zielona wersja nie jest dla nich dostępna. Oprócz koloru zielonego smartfon Galaxy S6 Edge dostępny jest w kolorze czarnym (granatowym), białym i złotym.

Ekran

Samsung Galaxy S6 Edge jest wyposażony w ekran dotykowy Super AMOLED, chroniony szkłem Gorilla Glass 4, któremu specjalnie nadano nietypowy kształt z zakrzywionymi krawędziami (Dual Edge). Trzeba zaznaczyć, że pomimo fizycznej krzywizny ekranu nie ma tu jednak osobnych ściętych bocznych matryc, jak to miało miejsce w przypadku Samsunga Galaxy Note Edge. Oznacza to, że wyświetlacz tutaj jest pojedynczą jednostką, chociaż za pomocą narzędzia oprogramowania zakrzywione krawędzie ekranu mogą naprawdę przenosić dodatkowe obciążenie, działając jako osobne boczne mini-wyświetlacze.

Wymiary fizyczne Wyświetlacz ma wymiary 63 × 113 mm, przekątna wynosi 5,1 cala. Rozdzielczość ekranu w punktach to 2560×1440, więc gęstość punktów jest bardzo wysoka i wynosi 577 ppi.

Ramka wokół ekranu jest dość cienka: odległość od krawędzi obudowy do krawędzi ekranu z boków wynosi około 3 mm. Warto zaznaczyć, że to właśnie ta ramka odpowiada za większą część zakrzywionej szklanej powierzchni – sam ekran wygina się dość mocno, zaledwie kilka milimetrów wzdłuż krawędzi. Nie potwierdziły się obawy niektórych użytkowników dotyczące przypadkowych kliknięć w zakrzywione krawędzie wyświetlacza znajdujące się tuż pod palcami. Pewne niedogodności i przypadkowe kliknięcia można odczuć tylko podczas specjalnych eksperymentów, aw zwykłym życiu praktycznie nie było nieprzewidzianych kliknięć.

Jasność wyświetlacza posiada regulację ręczną oraz automatyczną, ta ostatnia opiera się na działaniu czujnika światła. Jest też czujnik zbliżeniowy, który blokuje ekran po przyłożeniu smartfona do ucha. Technologia multi-touch pozwala na obsługę 10 jednoczesnych dotknięć.

Szczegółowe badanie za pomocą przyrządów pomiarowych przeprowadził redaktor działów „Monitory” oraz „Projektory i telewizory” Aleksiej Kudryavtsev. Oto jego ekspertyza na ekranie próbki testowej.

Przednia powierzchnia ekranu wykonana jest w formie szklanej tafli o lustrzanie gładkiej powierzchni, odpornej na zarysowania. (Jednak oprócz zagięcia na krawędziach zauważamy również pewne wygładzone nierówności zewnętrznej powierzchni.) Sądząc po odbiciu przedmiotów, właściwości przeciwodblaskowe ekranu nie są gorsze niż Google Nexus 7 ( 2013) (dalej po prostu Nexus 7). Dla jasności oto zdjęcie, na którym biała powierzchnia odbija się na wyłączonych ekranach (po lewej Nexus 7, po prawej Samsung Galaxy S6 Edge, następnie można je rozróżnić według rozmiaru):

Ekran Samsunga Galaxy S6 Edge jest nieco ciemniejszy (jasność na zdjęciach wynosi 93 w porównaniu do 96 w przypadku Nexusa 7, wykluczono odblaskowe zakrzywione krawędzie testowanego ekranu) i nie ma wyraźnego odcienia. Zwróć uwagę, że odbicie od jasnych obiektów na ekranie Samsunga Galaxy S6 Edge ma bladoniebieskawą aureolę, bardziej wyraźną w kierunku poprzecznym. Odbicie odbitych obiektów na ekranie Samsunga Galaxy S6 Edge jest bardzo słabe, co wskazuje, że między warstwami ekranu nie ma szczeliny powietrznej. Ze względu na mniejszą liczbę brzegów (typu szkło/powietrze) o bardzo różnych współczynnikach załamania, ekrany bez szczeliny powietrznej lepiej prezentują się w warunkach silnego oświetlenia zewnętrznego, jednak ich naprawa w przypadku pękniętej szyby zewnętrznej jest znacznie droższa, gdyż cała ekran do wymiany. Zewnętrzna powierzchnia ekranu Samsunga Galaxy S6 Edge pokryta jest specjalną powłoką oleofobową (odporną na tłuszcz) (skuteczną, ale wydaje się trochę gorszą niż w Nexusie 7), dzięki czemu odciski palców są znacznie łatwiej usuwane i pojawiają się przy wolniej niż w przypadku zwykłego szkła.

Podczas wyświetlania białego pola na pełnym ekranie i ręcznego sterowania jego jasnością maksymalna wartość wynosiła 340 cd/m², minimalna wynosiła 1,4 cd/m². Należy również wziąć pod uwagę fakt, że w tym przypadku im mniejszy biały obszar na ekranie, tym jest on jaśniejszy, to znaczy rzeczywista maksymalna jasność białych obszarów prawie zawsze będzie wyższa od określonej wartości. W rezultacie czytelność w ciągu dnia w słońcu powinna być na dość dobrym poziomie (nie mieliśmy okazji sprawdzić możliwości). Obniżony poziom jasności pozwala na bezproblemowe korzystanie z urządzenia nawet w całkowitej ciemności. Automatyczna regulacja jasności działa zgodnie z czujnikiem światła (znajduje się po lewej stronie gniazda przedniego głośnika). Możesz dostosować sposób działania tej funkcji, przesuwając suwak regulacji. Następnie dla trzech warunków prezentujemy wartości jasności ekranu dla trzech wartości tego ustawienia - dla 0%, 50% i 100%. W całkowitej ciemności w trybie automatycznym jasność spada odpowiednio do 1,4, 6,5 i 15 cd/m² (pierwsza i druga za ciemna, trzecia normalna), w biurze oświetlonym sztucznym światłem (ok. jasność jest ustawiona na 50 , 130 i 250 cd/m² (ciemne - w sam raz - lekko jasne, odpowiadające określonej korekcji), w jasnym otoczeniu (odpowiada oświetleniu w pogodny dzień na zewnątrz, ale bez bezpośredniego światła słonecznego - 20 000 luksów lub trochę więcej) — wzrasta do 340 cd/m² niezależnie od położenia suwaka. Ta wartość jest równa wartości maksymalnej dla regulacji ręcznej. Jeśli zwiększysz jasność światła otoczenia (w pobliżu czujnika światła) gdzieś do setek tysięcy luksów (odpowiada bezpośredniemu nasłonecznieniu), wówczas jasność ekranu wzrośnie do 550 cd / m². Taka jasność zdecydowanie powinna wystarczyć, aby obraz na ekranie był dobrze widoczny w każdych warunkach naturalnych. Ogólnie rzecz biorąc, wynik działania funkcji automatycznej regulacji jasności jest zgodny z oczekiwaniami. Na każdym poziomie jasności występuje znaczna modulacja o częstotliwości 237,5 Hz. Poniższy rysunek przedstawia jasność (oś pionowa) w funkcji czasu (oś pozioma) dla kilku ustawień jasności:

Widać, że przy maksimum i blisko niego amplituda modulacji nie jest bardzo duża, w wyniku czego nie ma widocznego migotania. Jednak wraz ze spadkiem jasności pojawia się modulacja o dużej względnej amplitudzie. Dlatego obecność takiej modulacji widać już w teście na obecność efektu stroboskopowego lub po prostu przy szybkim ruchu gałek ocznych. W zależności od indywidualnej wrażliwości, takie migotanie może powodować zwiększone zmęczenie.

W tym ekranie zastosowano matrycę Super AMOLED - aktywną matrycę na organicznych diodach elektroluminescencyjnych. Pełnokolorowy obraz jest tworzony przy użyciu subpikseli trzech kolorów – czerwonego (R), zielonego (G) i niebieskiego (B), ale subpikseli zielonych jest dwa razy więcej, co można określić jako RGBG. Potwierdza to fragment mikrofotografii:

Dla porównania możecie zobaczyć galerię mikrofotografii ekranów wykorzystywanych w technologii mobilnej.

Na powyższym fragmencie możesz policzyć 4 zielone subpiksele, 2 czerwone (4 połówki) i 2 niebieskie (1 całość i 4 ćwiartki), powtarzając te fragmenty, możesz rozłożyć cały ekran bez przerw i nakładek. Dla takich matryc Samsung wprowadził nazwę PenTile RGBG. Producent bierze pod uwagę rozdzielczość ekranu opartą na zielonych subpikselach, na pozostałych dwóch będzie ona dwukrotnie niższa. Rozmieszczenie i kształt subpikseli w tym wariancie jest zbliżone do obudowy ekranu Samsunga Galaxy S4 i kilku innych nowszych urządzeń Samsunga (i nie tylko) z ekranami AMOLED. Ta wersja PenTile RGBG jest lepsza niż stara z czerwonymi kwadratami, niebieskimi prostokątami i paskami zielonych subpikseli. Jednak niektóre nierówne kontrastujące granice i inne artefakty są nadal obecne. Jednak ze względu na bardzo wysoką rozdzielczość mają minimalny wpływ na jakość obrazu.

Ekran charakteryzuje się znakomitymi kątami widzenia, choć biały kolor odchylony nawet pod niewielkimi kątami nabiera na przemian jasnoniebiesko-zielonego i różowawego odcienia, za to czarny kolor jest po prostu czarny pod każdym kątem. Tak czarny, że ustawienie kontrastu nie ma zastosowania w tym przypadku. Patrząc prostopadle, jednorodność białego pola jest doskonała. Dla porównania oto zdjęcia, na których ekrany Samsunga Galaxy S6 Edge (profil Film AMOLED) i drugiego uczestnika porównania wyświetlały się te same obrazy, przy czym jasność ekranów była początkowo ustawiona na około 200 cd/m², a balans kolorów w aparacie został na siłę przestawiony na 6500 K. Białe pole:

Zwróć uwagę na doskonałą jednolitość jasności i odcienia białego pola (z wyjątkiem ściemniania i zmiany odcienia w kierunku zawiniętych krawędzi). I zdjęcie testowe (profil Podstawowy):

Odwzorowanie kolorów jest dobre, kolory są umiarkowanie nasycone, balans kolorów ekranów jest nieco inny. Należy zauważyć, że w tym przypadku obraz zajmuje wysokość (przy tej orientacji ekranu) całego obszaru dostępnego do wyświetlenia obrazu i dochodzi do zakrzywionych krawędzi ekranu, co prowadzi do przyciemnienia i zniekształcenia kolorów. Ponadto w świetle obszary te prawie zawsze oślepiają, co jeszcze bardziej utrudnia oglądanie obrazów wyświetlanych na pełnym ekranie. I nawet obraz filmów o proporcjach 16:9 dochodzi do załamań, co mocno przeszkadza w oglądaniu filmów. Powyższe zdjęcie zostało uzyskane po wybraniu profilu Podstawowy w ustawieniach ekranu są ich cztery:

Profil wyświetlacz adaptacyjny różni się pewnego rodzaju automatycznym dopasowaniem do rodzaju wyświetlanego obrazu i warunków otoczenia, co uzyskuje się poprzez wybranie dwóch pozostałych profili pokazanych poniżej.

Film AMOLED:

Nasycenie i kontrast kolorów są znacznie zwiększone.

Zdjęcie AMOLED:

Nasycenie jest nadal wysokie, ale kontrast kolorów jest bliższy normalnemu. Teraz pod kątem około 45 stopni do płaszczyzny i do boku ekranu (profil Film AMOLED). Białe pole:

Jasność pod kątem na obu ekranach zauważalnie spadła (aby uniknąć mocnego zaciemnienia, czas otwarcia migawki jest zwiększony w porównaniu do poprzednich zdjęć), ale w przypadku Samsunga spadek jasności jest znacznie mniej wyraźny. W rezultacie przy formalnie tej samej jasności ekran Samsunga Galaxy S6 Edge wizualnie wygląda na dużo jaśniejszy (w porównaniu do ekranów LCD), ponieważ ekran urządzenie przenośne często trzeba patrzeć przynajmniej pod lekkim kątem. I zdjęcie testowe:

Widać, że kolory na obu ekranach niewiele się zmieniły, a jasność Samsunga pod kątem jest zauważalnie wyższa. Przełączanie stanu elementów matrycy jest praktycznie natychmiastowe, ale na froncie włączania może występować skok o szerokości około 17 ms (co odpowiada częstotliwości odświeżania ekranu 59 Hz). Na przykład zależność jasności od czasu wygląda tak przy przejściu z czerni na biel i odwrotnie:

W niektórych warunkach obecność takiego stopnia może prowadzić do smug ciągnących się za poruszającymi się obiektami. Jednak dynamiczne sceny w filmach na ekranach OLED wyróżniają się wysoką rozdzielczością, a nawet pewnymi „drgającymi” ruchami.

Dla profili Zdjęcie AMOLED I Podstawowy krzywa gamma zbudowana z 32 punktów w równych odstępach nad wartością liczbową skali szarości nie wykazała żadnych blokad ani w światłach, ani w cieniach, a wykładnik potęgi aproksymującej wynosi 2,39 i jest wyższy od wartości standardowej 2,2 (dlatego obraz jest nieco zaciemniony), natomiast rzeczywista krzywa gamma nieco odbiega od zależności potęgowej (w podpisach w nawiasach podano wykładnik przybliżonej funkcji potęgowej i współczynnik determinacji):

dla profilu Film AMOLED krzywa gamma ma wyraźny charakter w kształcie litery S, co zwiększa pozorny kontrast obrazu, ale w cieniach zachowana jest rozróżnialność odcieni.

Przypomnijmy, że w przypadku ekranów OLED jasność fragmentów obrazu zmienia się dynamicznie w zależności od charakteru wyświetlanego obrazu – zmniejsza się dla obrazów, które są generalnie jasne. W rezultacie uzyskana zależność jasności od odcienia (krzywa gamma) najprawdopodobniej nie odpowiada w niewielkim stopniu krzywej gamma obrazu statycznego, ponieważ pomiary przeprowadzono z sekwencyjnym wyjściem w skali szarości na prawie całym ekranie.

Gama kolorów w przypadku profilu Film AMOLED bardzo szeroki, prawie pokrywa pokrycie Adobe RGB:

Przy wyborze profilu Zdjęcie AMOLED pokrycie jest dociśnięte do granic Adobe RGB:

Przy wyborze profilu Podstawowy pokrycie jest skompresowane prawie do granic sRGB:

Bez korekty widma składników są bardzo dobrze rozdzielone:

W przypadku profilu Podstawowy przy maksymalnej korekcji składniki koloru są już wyraźnie wymieszane ze sobą:

Zwróć uwagę, że na ekranach z szeroką gamą kolorów bez odpowiedniej korekcji kolorów normalne obrazy zoptymalizowane dla urządzeń sRGB wyglądają na nienaturalnie nasycone. Stąd zalecenie – w większości przypadków oglądanie filmów, zdjęć i wszystkiego co naturalne jest lepsze przy wyborze profilu Podstawowy i tylko wtedy, gdy zdjęcie zostało zrobione przy ustawieniu Adobe RGB, ma sens przełączanie profilu na Zdjęcie AMOLED. Profil Film AMOLED, wbrew nazwie, najmniej nadaje się do oglądania filmów i czegokolwiek innego.

Balans odcieni w skali szarości jest dobry. Temperatura barwowa profilu Film AMOLED powyżej 6500 K, w pozostałych dwóch zbliża się do 6500 K, natomiast w znacznej części skali szarości parametr ten nie zmienia się zbytnio, co poprawia wizualne postrzeganie balansu barw. Odchylenie od widma ciała doskonale czarnego (ΔE) utrzymuje się poniżej 10 jednostek na większości skali szarości, co jest uważane za dobry wskaźnik dla urządzenia konsumenckiego, ale wahania tego parametru są już duże:

(Najciemniejsze obszary skali szarości w większości przypadków można zignorować, ponieważ tam balans kolorów nie ma większego znaczenia, a błąd pomiaru charakterystyki kolorów przy niskiej jasności jest duży.)

Podsumujmy. Ekran charakteryzuje się wysoką maksymalną jasnością oraz dobrymi właściwościami przeciwodblaskowymi, dzięki czemu z urządzenia można bez problemu korzystać na zewnątrz nawet w słoneczny letni dzień. W całkowitej ciemności jasność można zredukować do komfortowej wartości. Dopuszczalne jest (a przy jasnym świetle konieczne) korzystanie z trybu z automatyczną regulacją jasności, który działa całkiem dobrze. Do zalet ekranu należy zaliczyć dobrą powłokę oleofobową, a także gamę kolorów zbliżoną do sRGB oraz akceptowalny balans kolorów (przy dobraniu odpowiednich profili). Przypomnijmy przy tym ogólne zalety ekranów OLED: prawdziwa czerń (jeśli nic nie odbija się na ekranie), doskonała jednorodność pola białego, zauważalnie mniejsza niż w przypadku LCD, spadek jasności obrazu oglądanego pod kątem . Wady obejmują modulację jasności ekranu. Użytkownicy szczególnie wrażliwi na migotanie mogą w rezultacie odczuwać zmęczenie. Jednak ogólna jakość ekranu jest bardzo wysoka. Osobno zauważamy, że z punktu widzenia jakości obrazu zakrzywione krawędzie są tylko szkodliwe, ponieważ to znalezisko projektowe wprowadza bardzo zauważalne zniekształcenie odcienia kolorów i zmniejsza jasność na krawędziach obrazu, a także prowadzi do nieuniknionego odblasku w warunkach oświetlenia otoczenia przynajmniej wzdłuż jednego dłuższego bocznego ekranu.

Dźwięk

Dźwięk Samsunga Galaxy S6 Edge jest więcej niż przyzwoity, urządzenie brzmi tak, jak powinien brzmieć prawdziwy flagowiec na najwyższym poziomie. Pomimo braku głośników stereo, dźwięk urządzenia jest jednak bardzo głośny, nasycony całym spektrum częstotliwości, w tym także niskich. Przy maksymalnym poziomie głośności prawie nie ma zniekształceń, nie ma też świszczącego oddechu. Smartfon brzmi naprawdę ładnie, nie ma żadnych skarg. Maskownica głośnika jest wysunięta do samego końca, dzięki czemu dźwięk nie nakłada się, gdy smartfon leży na twardej powierzchni. W dynamice konwersacji głos znajomego rozmówcy, barwa i intonacja pozostają rozpoznawalne, rozmowa jest dość komfortowa.

Ze słuchawkami smartfon brzmi również na poziomie nowoczesnych flagowców; markowy odtwarzacz z maksymalną liczbą ustawień jest standardowo używany do odtwarzania melodii. Wszystkie efekty dźwiękowe łączy technologia SoundAlive - jednak niektóre z nich są dostępne tylko po podłączeniu słuchawek. To samo dotyczy funkcji optymalizacji dźwięku. Dla ustawienia ręczne dostępny jest korektor z ustawionymi wartościami, a także oddzielne sterowanie dla tonów niskich i wysokich.

Tradycyjnie w standardowym pakiecie smartfona nie było radia FM, ale jest za to dyktafon. Na dyktafon, oprócz tryb standardowy są też specyficzne „wywiady” i „notatki głosowe” – wszystko to jest nam już znane z poprzednich modeli serii. Rozmowy telefoniczne Smartfon nie może nagrywać z linii.

Kamera

Samsung Galaxy S6 Edge został wyposażony w dwa moduły aparaty cyfrowe o rozdzielczości 16 i 5 megapikseli. Przednia kamera wyposażona w 5-megapikselowy moduł z obiektywem o przysłonie f/1.9, kręci wideo w maksymalnej rozdzielczości QHD (2560×1440). Strzelaj dalej przednia kamera bez dotykania ekranu, gestem wyciągniętej ręki lub poleceniem głosowym. Możesz także zrobić sobie autoportret, dotykając palcem czujnika tętna z tyłu smartfona.

Główny 16-megapikselowy aparat ma obiektyw z przysłoną f/1.9, śledzący autofokus, stabilizacja optyczna(OIS) i pojedyncza lampa błyskowa LED. Uważa się, że czujniki różnych producentów mogą być stosowane w różnych egzemplarzach tego samego modelu - zarówno Sony IMX240, jak i Samsung ISOCELL. Szybki start kamery jest możliwe po dwukrotnym kliknięciu na środkowy klawisz sprzętowy pod ekranem.

Ustawienia aparatu są połączone w długi zwój, oprócz zwykłego trybu automatycznego i trybu ustawień ręcznych, tutaj można również wybrać tryb panoramiczny, selektywnego ustawiania ostrości, a także tryby wideo w przyspieszonym i zwolnionym tempie. Dodano nie do końca zwykły tryb tak zwanego wirtualnego strzelania, aby stworzyć wielokątny widok obiektów.

Kamera wideo Samsung Galaxy S6 Edge może nagrywać w rozdzielczości do 4K (UHD). Jak zawsze opcja nagrywania w 60 fps jest bardzo ciekawa, podczas gdy rozdzielczość to 1920 × 1080 (Full HD). Kamera doskonale radzi sobie z każdą opcją, nie ma żadnych skarg na jakość uzyskanego obrazu wideo. Jakość nagrania wideo można ocenić na podstawie filmów testowych.

  • Klip nr 1 (31 MB, 1920 × 1080 przy 60 fps)
  • Klip nr 2 (54 MB, 3840×2160 przy 30 kl./s)

Dobra ostrość w całym kadrze.

Z cieniami aparat radzi sobie całkiem nieźle.

Ostrość praktycznie nie zmniejsza się wraz z usunięciem planu, ale pewna mydlaność obrazu jako całości staje się bardziej zauważalna.

Dobra robota detali, chociaż wspomniana wyżej mydlaność trochę je psuje.

Kolory nieba i budynków są dość wyrównane.

Cienie sprawdziły się. Na odległych planach rozmycie drobnych szczegółów staje się wyraźnie widoczne.

Ze względu na mydło tablice rejestracyjne zdalnych maszyn są trudne do odróżnienia.

Podobnie jak w przypadku wielu nowoczesnych smartfonów, tryb HDR można ustawić na automatyczny bez wymuszania go. W takim przypadku czas trwania migawki nie wydłuża się, ale obrazy często wyglądają ciekawiej.

tryb automatyczny Automatyczny tryb HDR

Przetestowaliśmy również kamerę na stole laboratoryjnym zgodnie z naszą metodologią.

Zdjęcia wyglądają bardzo dostojnie, choć nie obyło się bez drobnych rozczarowań: wiele zdjęć jest lekko mydlanych, przez co cierpi na tym szczegółowość, a szumy nie zawsze są przetwarzane dokładnie.

Wydawać by się mogło, że program w aparacie powinien być taki sam jak w S6, ale wersja firmware wskazana w EXIF-ie wygląda na nowszą, zaś aparat strzela zauważalnie gorzej. Jednak „zauważalnie” to wciąż zbyt mocne słowo, ponieważ różnica jest wyraźnie widoczna dopiero w teście laboratoryjnym. Na zdjęciach terenowych S6 Edge jest pewna mydlaność, która ukrywa szczegóły, ale na zdjęciach S6 również ją zaobserwowano, chociaż była znacznie mniej wyraźna. Poczucie, że programiści chcieli poprawić przetwarzanie, nie opuszcza, ale okazało się „jak zawsze”, ponieważ moduły aparatu dla tych smartfonów są wyraźnie takie same.

Jednak nasza próbka S6 Edge wyglądała lepiej, przynajmniej z powodu braku rozmycia po prawej stronie, zauważonego w próbce S6. Obiektywne testy nie pozwalają jednak S6 Edge wyróżniać się ani na tle innych smartfonów, ani na tle mniej odrażającego brata. Choć ujęcia wyglądają bardzo dobrze, nie wytrzymują porównania z LG G4, który był testowany dokładnie w tych samych warunkach w tym samym czasie. Możliwe, że w seryjnych próbkach taka mydlaność zostanie wyeliminowana, ale jest to wątpliwe, a sprzedaż już idzie pełną parą.

W rezultacie aparat jest całkiem odpowiedni do kręcenia filmów dokumentalnych i artystycznych, poza tym szczegóły zauważalnie cierpią tylko w tle.

Część telefoniczna i komunikacja

Smartfon standardowo pracuje w nowoczesnych sieciach 2G GSM i 3G WCDMA, a także obsługuje sieci czwartej generacji LTE Cat6 z maksymalną możliwą prędkością do 300 Mb/s na odbiór. W praktyce, mając kartę SIM krajowego operatora MTS, smartfon pewnie rozpoznaje i współpracuje z sieciami 4G.

Reszta możliwości sieciowych smartfona jest również na topie: jest obsługa technologii NFC, Bluetooth 4.1 obsługuje profile A2DP, LE, apt-X, ANT +. Moduł Wi-Fi 802.11n/ac, HT80 MIMO (2x2, do 620 Mb/s) obsługuje oba pasma częstotliwości (2,4 i 5 GHz) oraz Technologia Wi-Fi Bezpośredni, możesz skonfigurować bezprzewodowy punkt dostępowy za pośrednictwem kanałów Wi-Fi lub Bluetooth. Istnieje możliwość podłączenia urządzenia zewnętrzne Do Port USB w trybie OTG.

Moduł nawigacyjny współpracuje zarówno z GPS, jak i krajowym systemem Glonass, a także widzi satelity chińskiego Beidou (BDS). Nie ma żadnych skarg na moduł nawigacyjny, zimny start następuje w ciągu minuty lub szybciej. Ponadto urządzenie jest wyposażone w czujnik pola magnetycznego, na podstawie którego działa kompas programów nawigacyjnych.

System operacyjny i oprogramowanie

Samsung Galaxy S6 Edge działa na piątym miejscu wersje Androida System operacyjny z zainstalowaną na nim zastrzeżoną powłoką TouchWiz. Nowa wersja TouchWiz w obu modelach S6 instaluje się dokładnie tak samo, więcej o wszystkich jego funkcjach można przeczytać w recenzji Samsunga Galaxy S6.

Jedyną różnicą w interfejsie w modyfikacji dla S6 Edge jest specjalna sekcja menu poświęcona ustawieniom do pracy z zakrzywionym ekranem. Urządzenie może włączyć podświetlenie z boku wyświetlacza, powielając w ten sposób czujnik alarmowy podczas odbierania połączeń lub powiadomień. Ponadto ta strona ekranu służy do wyświetlania poszczególnych ulubionych kontaktów umieszczonych na niej w wielokolorowych kółkach i odpowiednio z nimi pracować. Podczas odbierania połączeń i wiadomości ściana boczna zostanie podświetlona dokładnie takim kolorem, jaki został przypisany konkretny kontakt- wszystko to konfiguruje się w menu funkcji o nazwie People Edge. Dodatkowo, boczny ekran może wyświetlać przewijany kanał informacyjny z wiadomościami otrzymanymi z subskrybowanych kanałów, a także zegar w trybie nocnym. Pomysł wygląda całkiem świeżo, a być może nawet pozwala oszczędzać energię baterii, ale czas pokaże, czy ta funkcja będzie rzeczywiście pożądana przez właścicieli urządzeń.

Wraz z aktualizacjami pojawił się kolejny Nowa cecha, którą Samsung wprowadził po ogłoszeniu modeli Galaxy S6: jest to usługa przesyłania danych o nazwie Smart Switch. Aplikacja Smart Switch na komputery PC i Mac przeznaczona jest do synchronizacji danych za pomocą iTunes, a także na urządzenia oparte na systemach operacyjnych Blackberry i Windows. Smart Switch umożliwia przeniesienie kontaktów do smartfonów Samsung Galaxy, wiadomości SMS, zdjęcia, muzyka, filmy, dane kalendarza, dzienniki połączeń, notatki, alarmy, ustawienia wifi a nawet tapety. Użytkownicy iOS mają możliwość przeniesienia zakupionej muzyki z iTunes na urządzenie Samsung Galaxy. Do przenoszenia danych osobowych z smartfony z Androidem(wersja 4.0 lub wyższa) należy zainstalować aplikację na obu urządzeniach i używać Funkcja WiFi Bezpośrednio do transmisja bezprzewodowa. Z aplikacji będą mogli skorzystać również użytkownicy iOS Kabel USB OTG (wersja iOS 5.0 i nowsze).

Wydajność

Platforma sprzętowa Samsunga Galaxy S6 Edge zbudowana jest w oparciu o układ jednoukładowy (SoC) własnej produkcji Samsunga Exynos 7420, wyprodukowany zgodnie ze standardami 14-nanometrowego procesu technologicznego. Konfiguracja tego jednoukładowego układu obejmuje dwa klastry czterech rdzeni: ARM Cortex-A57 o częstotliwości 2,1 GHz oraz ARM Cortex-A53 o częstotliwości 1,5 GHz. Akcelerator wideo Mali T760 jest używany jako GPU. Smartfon ma 3 GB pamięci RAM (zastosowano LPDDR4). Pamięć wewnętrzna jest zaimplementowana na dyskach spełniających specyfikację UFS 2.0. Pojemność pamięci flash to 32, 64 lub 128 GB. W przypadku modelu z minimalną pojemnością użytkownik początkowo ma dostęp do około 25 GB z nominalnie wyznaczonych 32 GB. Nie ma możliwości rozbudowy za pomocą kart pamięci, ale obsługiwane jest podłączanie urządzeń, w tym dysków flash, do portu USB w trybie OTG.

Poniżej znajdują się obrazy termiczne tylnej powierzchni (lewy górny róg na zdjęciu), uzyskane po 10 minutach testu baterii w programie GFXBenchmark:

Lustrzane odbicie tylnej powierzchni powoduje, że odbija się ona od otaczających obiektów (w szczególności ekranu tabletu, z którego wykonano zdjęcie, oraz tego, co odbija się na tym ekranie). Widać jednak, że nagrzewanie jest silnie zlokalizowane bliżej krawędzi w pobliżu przycisku zasilania, co najwyraźniej koresponduje z lokalizacją układu SoC. Zgodnie z komorą cieplną maksymalne ogrzewanie wynosiło 44 stopnie.

Zgodnie z wynikami testów platforma sprzętowa Samsung Galaxy S6 Edge osiągnęła tak wysokie wyniki, że przewyższyła bez wyjątku wszystkich dotychczasowych rekordzistów, w tym Meizu MX4 i Samsunga Galaxy Note 4, który dość długo zajmował pierwsze miejsce w teście AnTuTu .

W efekcie Samsung dał światu kolejnego mistrza mocy – referencyjny smartfon, który przez cały sezon będzie dorównywał, próbując dogonić i dorównać. Urządzenie jest niezwykle wydajne, jego możliwości na długo wystarczą do wykonania dowolnych zadań, w tym najbardziej wymagających gier.

Testowanie w najnowsze wersje kompleksowe testy AnTuTu i GeekBench 3:

Dla wygody wszystkie wyniki uzyskane przez nas podczas testowania smartfona w najnowszych wersjach popularnych benchmarków podsumowaliśmy w tabelach. Do tabeli dodaje się zwykle kilka innych urządzeń z różnych segmentów, również testowanych na podobnych, najnowszych wersjach benchmarków (odbywa się to tylko w celu wizualnej oceny uzyskanych suchych liczb). Niestety w ramach jednego porównania nie da się przedstawić wyników różne wersje wzorców, tak wiele godnych i odpowiednich modeli pozostaje „za kulisami” ze względu na fakt, że kiedyś przeszły „tor przeszkód” w poprzednich wersjach programów testowych.

Testowanie podsystemu graficznego w testach gier 3DMark, GFXBenchmark i Bonsai Benchmark:

Podczas testowania w 3DMark dla smartfonów o najwyższej wydajności, możliwe jest teraz uruchomienie aplikacji w trybie Unlimited, gdzie rozdzielczość renderowania jest ustalona na 720p, a VSync jest wyłączony (dzięki czemu prędkość może wzrosnąć powyżej 60 fps).

Samsunga Galaxy S6 Edge
(Exynos 7420)
HTC One M9
(Qualcomm Snapdragon 810)
Meizu MX4
(Mediatek MT6595)
Nexus 6
(Qualcomm Snapdragon 805)
LG G4
(Qualcomm Snapdragon 808)
3DMark Ice Storm Extreme
(wiecej znaczy lepiej)
Wyczerpany! Wyczerpany! Wyczerpany! Wyczerpany! Wyczerpany!
3DMark Ice Storm bez ograniczeń
(wiecej znaczy lepiej)
21773 20538 16691 23234 18372
GFXBenchmark T-Rex HD (C24Z16 na ekranie) 38 kl./s 37 kl./s 21,7 kl./s 23 kl./s 25 kl./s
GFXBenchmark T-Rex HD (C24Z16 poza ekranem) 50 kl./s 36 kl./s 23,2 kl./s 29 kl./s 35 kl./s
Benchmark Bonsai 4155 (59 kl./s) 4092 (58 kl./s) 4033 (58 kl./s) 3633 (52 kl./s) 3340 (48 kl./s)

Testy międzyplatformowe przeglądarki:

Jeśli chodzi o testy porównawcze do oceny szybkości silnika javascript, zawsze należy wziąć pod uwagę fakt, że wyniki w nich zależą w znacznym stopniu od przeglądarki, w której są uruchamiane, więc porównanie może być naprawdę poprawne tylko na tym samym systemie operacyjnym i przeglądarek, a taka możliwość jest dostępna podczas testowania nie zawsze. W przypadku systemu operacyjnego Android zawsze staramy się korzystać z Google Chrome.

Odtwarzanie wideo

Aby przetestować „wszystkożerność” podczas odtwarzania wideo (w tym obsługę różnych kodeków, kontenerów i funkcji specjalnych, takich jak napisy), wykorzystaliśmy najpopularniejsze formaty, które stanowią większość treści dostępnych w sieci. Należy pamiętać, że w przypadku urządzeń mobilnych ważne jest, aby sprzętowe dekodowanie wideo było obsługiwane na poziomie układu scalonego, ponieważ najczęściej nie jest możliwe przetwarzanie nowoczesnych wersji przy użyciu samych rdzeni procesora. Nie oczekuj też, że wszystko z urządzenia mobilnego zdekoduje wszystko, ponieważ przywództwo w zakresie elastyczności należy do komputera PC i nikt nie zamierza go kwestionować. Wszystkie wyniki zebrano w jednej tabeli.

Zgodnie z wynikami testów, badany nie był wyposażony we wszystkie niezbędne dekodery, które są potrzebne do pełnego odtwarzania większości najpopularniejszych plików multimedialnych w sieci. Aby skutecznie je odtworzyć, będziesz musiał skorzystać z pomocy zewnętrznego odtwarzacza - na przykład MX Player. To prawda, że ​​\u200b\u200bmusi także zmienić ustawienia i ręcznie zainstalować dodatkowe niestandardowe kodeki, ponieważ teraz ten odtwarzacz oficjalnie nie obsługuje formatu audio AC3.

Format pojemnik, wideo, dźwięk Odtwarzacz wideo MX Zwykły odtwarzacz wideo
DVDRip AVI, XviD 720×400 2200 Kb/s, MP3+AC3 gra normalnie gra normalnie
Web-DL SD AVI, XviD 720×400 1400 Kb/s, MP3+AC3 gra normalnie gra normalnie
Web-DL HD MKV, H.264 1280x720 3000 Kb/s, AC3 Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹
BDRip 720p MKV, H.264 1280x720 4000Kb/s, AC3 Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹ Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹
BDRip 1080p MKV, H.264 1920x1080 8000 Kb/s, AC3 Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹ Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹

¹ Dźwięk w MX Video Player odtwarzany tylko po zainstalowaniu alternatywnego niestandardowego kodeka audio; Zwykły odtwarzacz nie ma takiego ustawienia.

Testowane funkcje wyjścia wideo Aleksiej Kudriawcew.

Interfejs MHL, taki jak Mobility DisplayPort, w którym jesteśmy ten smartfon nie zostały znalezione, więc musieliśmy ograniczyć się do testowania wyjścia plików wideo na ekranie samego urządzenia. W tym celu wykorzystaliśmy zestaw plików testowych ze strzałką i prostokątem przesuwającym się o jedną działkę na klatkę (patrz „Metodyka testowania urządzeń odtwarzających i wyświetlających sygnał wideo. Wersja 1 (dla urządzeń mobilnych) 720/24p

Cienki NIE

Uwaga: Jeśli obie kolumny Jednolitość I Karnety zielone oceny są ustawione, co oznacza, że ​​najprawdopodobniej podczas oglądania filmów artefakty spowodowane nierównomiernym przeplataniem i gubieniem klatek albo w ogóle nie będą widoczne, albo ich liczba i widoczność nie wpłynie na komfort oglądania. Wskazują czerwone znaki możliwe problemy związane z odtwarzaniem odpowiednich plików.

Zgodnie z kryterium wyświetlania klatek jakość odtwarzania plików wideo na ekranie samego urządzenia jest dobra, ponieważ klatki (lub grupy klatek) można wyświetlać z mniej lub bardziej równomiernymi interwałami i bez gubienia klatek. Poza plikami z 60 fps - zawsze jedna klatka jest odrzucana z powodu dziwnej częstotliwości odświeżania ekranu 59 Hz. Wygląda na to, że ktoś w Samsungu sabotuje iw ostatnich wersjach ekranów AMOLED celowo obniżył częstotliwość odświeżania z typowych 60 Hz. Podczas odtwarzania plików wideo w rozdzielczości 1920 na 1080 (1080p) na ekranie smartfona obraz samego pliku wideo jest wyświetlany dokładnie wzdłuż krawędzi ekranu, przechodząc do zakrętów. Klarowność obrazu jest wysoka, ale nie idealna, ponieważ nie ma ucieczki od interpolacji do rozdzielczości ekranu. Jednak na potrzeby eksperymentu możesz przełączyć się na tryb jeden do jednego przez piksele, nie będzie interpolacji, ale pojawią się funkcje PenTile - świat pionowy przez piksel będzie w siatce, a poziomy będzie trochę zielonkawy. Dzieje się tak na światach testowych, opisane artefakty są nieobecne na rzeczywistych klatkach. Zakres jasności wyświetlany na ekranie faktycznie odpowiada standardowemu zakresowi 16-235 - w cieniach tylko kilka odcieni łączy się z czernią, ale w światłach wyświetlane są wszystkie gradacje odcieni.

Żywotność baterii

Pojemność wbudowanej niewymiennej baterii zainstalowanej w Samsungu Galaxy S6 Edge jest daleka od rekordu - tylko 2600 mAh, choć to nawet trochę więcej niż w "płaskiej" wersji S6. Jednak pomimo potężnej platformy i dość dużego pięciocalowego ekranu, smartfon bardziej niż odpowiednio sprawdził się pod względem żywotności baterii. W tej chwili flagowce Samsunga wykazują nie tylko najlepszą autonomię w najwyższym segmencie wśród swojego rodzaju, ale także wykazują godną pozazdroszczenia stałość w tej kwestii, czego nie można powiedzieć o wielu innych producentach. Na przykład to samo urządzenie LG G2 było po prostu świetne pod względem autonomii, ale wraz z premierą każdego kolejnego modelu wskaźnik ten niestety jest coraz gorszy. To samo można powiedzieć o flagowcach NTS.

Należy zauważyć, że ustawienia telefonu tradycyjnie obejmują dwa markowe tryby oszczędzania energii: normalny i ekstremalny. Tryb maksymalnego oszczędzania energii znacznie zmniejsza poziom zużycia energii, wyłączając funkcje drugorzędne i zachowując w danym momencie funkcje życiowe, a także, dla efektu wizualnego, zamieniając obraz na ekranie na czarno-biały.

Pojemność baterii Tryb czytania Tryb wideo Tryb gry 3D
Samsunga Galaxy S6 Edge 2600mAh 19:00 12h 20m 3h 50m
Samsunga Galaxy S6 2550mAh 20:00 12:00. 4 rano.
HTC One M9 2840mAh 11:00 rano. 8h 20m 3h 50m
Yotafon 2 2500mAh 12:00. 9:30 rano. 3h 15m
Lenovo Vibe X2 2300mAh 13:00 6 rano 3h 15m
Meizu MX4 3100mAh 12:00. 8h 40m 3h 45m
Meizu MX4 Pro 3350mAh 16:00 8h 40m 3h 30m
Sony Xperia Z3 3100mAh 20:00 10:00. 4h 50m
LG G4 3000mAh 17:00 9 rano. 3 rano
Nexus 6 3220mAh 18:00 10:30 3h 40m

Ciągłe czytanie w programie FBReader (ze standardowym, jasnym motywem) przy minimalnym komfortowym poziomie jasności (jasność została ustawiona na 100 cd/m²) trwało około 19 godzin, aż do całkowitego rozładowania akumulatora. Podczas ciągłego oglądania wideo wysoka jakość(720p) przy tym samym poziomie jasności przez dom sieć Wi-Fi urządzenie wytrzymało ponad 12 godzin. W trybie gier 3D urządzenie pracowało prawie 4 godziny. Smartfon obsługuje technologię szybkiego ładowania, dzięki czemu czas pełnego naładowania wynosi zaledwie 1,5 godziny, a według zapewnień twórców zaledwie 10 minut „przy gniazdku” pozwala naładować smartfon na kolejne cztery godziny użytkowania.

Wynik

Samsung wykonał świetną robotę przy swoim kolejnym flagowcu: jeśli piękno designu jest kwestią gustu, a tutaj opinie mogą być różne, to jeśli chodzi o sprzęt smartfony Galaxy S6 może bezpiecznie wystawić najwyższy wynik. Wydajność na maksymalnym poziomie, ale jednocześnie na wysokości i autonomii, która nie może się nie cieszyć. Posiadanie jednego z najlepszych aparatów w swojej kategorii to też bardzo odkrywczy moment, choć nie dla wszystkich ten aspekt jest ważny. Jakość ekranu i dźwięku stoi na bardzo przyzwoitym poziomie, możliwości sieciowe smartfona zaspokoją każdą potrzebę. Oprócz tego Samsung Galaxy S6 Edge ma też większość flagowych funkcji, od skanera linii papilarnych po port podczerwieni i obsługę ładowania bezprzewodowego. Prawda i warto nowy smartfon droższe niż wszyscy jego konkurenci, ale ta kwestia jest już poza zakresem naszej recenzji i pozostaje całkowicie na sumieniu sprzedawcy.

Samsung Galaxy S6 Edge nie jest zwykłym smartfonem, a pod względem swoich parametrów po prostu nie może nie otrzymać naszej nagrody za oryginalne wzornictwo. Chciałbym jednak szczególnie podkreślić jego niezwykły ekran i wyrazić nadzieję, że w przyszłości doczekamy się jeszcze śmielszych eksperymentów w tej dziedzinie i odkrycia nowych zastosowań dla „zakrzywionych” ekranów.

Model obrazu na najszybszej możliwej platformie

Smartfonów flagowej serii Samsung Galaxy S nie trzeba specjalnie przedstawiać. Smartfony Samsunga, obok produktów Apple, tradycyjnie cieszą się dużym zainteresowaniem użytkowników w każdym wieku, niezależnie od płci i wyznania. W nowym sezonie koreańska firma przygotowała dla swoich fanów prawdziwą niespodziankę. Można to nazwać przemyśleniem wartości lub restartem, jak kto woli, ale fakt pozostaje faktem: po latach nudnej jednolitości projektanci Samsunga zdecydowali się w końcu na prawdziwą zmianę. Po raz pierwszy od wielu lat można śmiało powiedzieć, że Samsung pokazał naprawdę stylowy, nowoczesny i atrakcyjny design. W zasadzie opcja z dwoma szklanymi panelami i metalową ramką boczną nie jest taka świeża, w ciągu ostatnich kilku lat widzieliśmy ją w iPhonie, w Sony Xperii, a nawet w modowych modelach serii Huawei P, ale dla smartfonów Samsunga to naprawdę nowość. A biorąc pod uwagę doświadczenia minionych lat, kiedy jeden plastik w koreańskich smartfonach zastępowano innym, tak drastyczne zmiany można nawet nazwać przełomem.

Jednak uczestnikom wystawy MWC 2015 udało się pozytywnie zaskoczyć nie tylko nieoczekiwanymi zmianami w designie i atrakcyjnym wyglądem podczas pierwszego styku z nowościami z rodziny telefonów Samsung. Ci, którzy mieli czas zapoznać się z nadzieniem sprzętowym Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge, byli również zdumieni niespotykanym dotąd poziomem wydajności, jaki wykazały te potężne urządzenia mobilne. Dzięki nowemu SoC nowe flagowce Samsunga pewnie wspięły się na najwyższy stopień podium i najwyraźniej nie zostaną z niego szybko wypchnięte.

Oczywiście nie bez rozczarowań. Fanów koreańskiej marki zawsze rozgrzewała myśl, że wybrana przez nich strona w konfrontacji Samsunga z Apple to maksymalna otwartość na zmiany. Gniazdo karty pamięci i wyjmowane akumulator– to trwałe wartości, które przeważyły ​​dla nich szale w porównaniu z polityką bliskości, „rzeczy w sobie”, którą od samego początku kultywowały smartfony „jabłkowe”. Teraz upadły ostatnie bastiony: według tych cech nowe koreańskie urządzenia są nie do odróżnienia zarówno od iPhone'a, jak i innych nowoczesnych smartfonów, których twórcy przeorientowali się szybciej niż inni. W nowych flagowcach Samsunga nie ma ani gniazda do zainstalowania karty pamięci, ani zresztą wymiennej baterii - wszystko to uważane jest za relikt przeszłości. Zabawne jest to, że stało się to dokładnie w tym znamiennym momencie, gdy najnowsza, piąta wersja Androida w końcu pozwoliła użytkownikom na instalowanie aplikacji na karcie pamięci, a nowe urządzenia Samsunga bazują początkowo na Androidzie 5.0. Po raz kolejny twórcy popełnili niefortunny błąd, ale większość użytkowników najprawdopodobniej bardzo szybko o tym zapomni, jakby nic się nie stało – fani zrozumieją i wybaczą. Tylko kolejny ładny i bardzo szybki smartfon, jeden z wielu, pozostanie w pamięci.

Recenzja wideo

Na początek proponujemy obejrzeć naszą recenzję wideo smartfona Samsung Galaxy S6:

Przyjrzyjmy się teraz cechom nowych przedmiotów.

Kluczowe cechy Samsunga Galaxy S6 (model SM-G920F)

Samsunga Galaxy S6 Sony Xperię Z3 Lenovo Vibe X2 Yotafon 2 Meizu MX4
Ekran Super AMOLED o przekątnej 5,1 cala 5,2" IPS 5" IPS 5" AMOLED 5,36" IPS
Pozwolenie 2560×1440, 577 ppi 1920×1080, 423 ppi 1920×1080, 440 ppi 1920×1080, 440 ppi 1920×1152, 418 ppi
SoC Exynos 7420 (4x Cortex-A57 @2,1GHz i 4x Cortex-A53 @1,5GHz) Qualcomm Snapdragon 801 (4x Krait 400 @2,5GHz) Mediatek MT6595m (4x Cortex-A17 @2.0GHz + 4x Cortex-A7 @1.3GHz) Qualcomm Snapdragon 800 (4x Krait 400 @ 2,26 GHz) Mediatek MT6595 ośmiordzeniowy (4x Cortex-A17 @2,2GHz i 4x Cortex-A7 @1,7GHz)
GPU Mali-T760 Adreno 330 PowerVR G6200 Adreno 330 PowerVR G6200
Baran 3 GB 3 GB 2 GB 2 GB 2 GB
Pamięć flash 32/64/128 GB 16 giga bajtów 32 GB 32 GB 16/32/64 GB
Obsługa kart pamięci microSD
system operacyjny GoogleAndroid 5.0 GoogleAndroid 4.4 GoogleAndroid 4.4 GoogleAndroid 4.4 GoogleAndroid 4.4
Bateria niewymienny, 2550 mAh niewymienny, 3100 mAh niewymienny, 2300 mAh niewymienny, 2500 mAh niewymienny, 3100 mAh
kamery tył (16 MP; wideo 4K), przód (5 MP) tył (20,7 MP; wideo 4K), przód (2,2 MP) tył (13 MP; wideo 1080p), przód (5 MP) tył (8 MP; wideo 1080p), przód (2,1 MP) tył (20,7 MP; wideo 4K), przód (2 MP)
Wymiary i waga 143×70×6,8mm, 138g 146×72×7,3mm, 152g 140×69×7,3mm, 120g 145×69×9.0mm, 145g 144×75×8.9mm, 147g
Średnia cena T-12259333 T-11028534 T-11168521 T-11743876 T-11036319
Oferta Samsunga Galaxy S6 L-12259333-10
  • SoC Exynos 7420 (64-bit), dwa klastry czterech rdzeni procesora: ARM Cortex-A57 przy 2,1 GHz i ARM Cortex-A53 przy 1,5 GHz
  • Karta graficzna Mali-T760
  • System operacyjny Android 5.0 Lollipop
  • Ekran dotykowy Super AMOLED, 5,1″, 2560×1440
  • Pamięć o dostępie swobodnym (RAM) 3 GB LPDDR4
  • Pamięć wewnętrzna 32, 64 lub 128 GB
  • Brak gniazda na kartę microSD
  • Komunikacja GSM 850, 900, 1800, 1900 MHz
  • Komunikacja 3G WCDMA 850, 900, 1900, 2100 MHz
  • Szybkość transmisji danych max 4G LTE Cat6 do 300Mbps
  • Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac (2,4/5 GHz), hotspot Wi-Fi
  • Bluetooth 4.1, NFC
  • Port podczerwieni, USB OTG
  • GPS/A-GPS, Glonass, BDS
  • Czujniki położenia, bliskości, oświetlenia, barometr, czytnik linii papilarnych, czujniki Halla i tętna
  • Aparat 16 MP (F1.9), stabilizacja optyczna, autofokus, lampa błyskowa LED
  • Aparat 5 MP (F1.9), przedni
  • Bateria 2550 mAh, niewymienna
  • Obsługa ładowania bezprzewodowego
  • Wymiary 143×70×6,8 mm
  • Waga 138 g

Sprzęt

Samsung Galaxy S6 jest dostarczany w małym kartonowym pudełku z kilkoma zworkami w środku. Na wierzchu pudełka znajduje się okładka wykonana z cieńszej tektury.

Zestaw składa się z miniaturowego, ale potężnego ładowarka(prąd wyjściowy 2 A), łączenie Kabel micro-USB, a także płaskie słuchawki z gumowymi nausznikami, które mają dokładnie taki sam kształt jak słuchawki Apple EarPods.

Wygląd i użyteczność

Samsung Galaxy S6 nie jest zbyt dużym, nawet nieco eleganckim smartfonem. Chociaż prawdopodobnie dopiero przyzwyczajamy się do pięciocalowego ekranu jako standardu, stał się on normą i nie uważamy już takich rozmiarów kieszonkowego urządzenia mobilnego za coś niezwykłego. Smukły profil, mocno zaokrąglone rogi, niska waga - urządzenie całkiem wygodnie leży w dłoni każdego rozmiaru i mieści się w kieszeni każdego ubrania. Jednak ze względu na gładką metalową ramę i szklane powierzchnie, Galaxy S6 okazał się dość śliski, zawsze należy uważać z takim urządzeniem i upewnić się, że nie wyślizgnie się z rąk i nie stłucze się na podłodze.

Materiały zostały dobrane ze smakiem: oba panele, przedni i tylny wykonano z hartowanego szkła Corning Gorilla Glass 4, a boczna ramka biegnąca po całym obwodzie obudowy została wykonana z metalu. Dzięki Bogu, tym razem twórcy nie zamalowali metalu, nie pokryli go plastikiem ani w żaden inny sposób nie ukryli, jak to miało miejsce w przypadku serii Galaxy A. Sama ramka ma dość gruby profil, szlachetną matową powierzchnię i oczywiście to ona, która stopień nadaje urządzeniu wygląd powagi i wysokich kosztów. Dzięki przyjemnemu chłodzeniu i surowemu metalicznemu połyskowi smartfon będzie dobrze wyglądał w każdym z najdroższych garniturów iw każdym z najdroższych środowisk. Być może gdyby obudowa była w całości metalowa, nie wyglądałaby tak chwytliwie i wyraziście, jak obecne połączenie szkła i metalu. Ale i tak się tego nie dowiemy – w końcu gdyby Koreańczycy zrobili swojego S6 w całości z metalu, stałby się on kopię iPhone'a 6, co z oczywistych względów jest niedopuszczalne.

Montaż nie budzi zastrzeżeń, Samsung sobie z tym radzi. Rezygnując ze zdejmowanej pokrywy, twórcy zastosowali powszechne rozwiązanie polegające na umieszczaniu kart w bocznych gniazdach: teraz i tutaj należy nacisnąć tajny przycisk spinaczem, aby wyjąć pojemnik z kartą SIM. Sled jest wykonany z metalu, przeznaczony na kartę w standardzie Nano-SIM i nie ma innego slotu na kartę pamięci. Nawiasem mówiąc, specjaliści ze strony iFixit dali smartfonowi tylko cztery punkty (na dziesięć możliwych) za łatwość demontażu, a co za tym idzie, łatwość konserwacji (sytuacja jest jeszcze gorsza w przypadku S6 Edge: zdobyła trzy punkty).

Korpus smartfona jest dość cienki, moduł aparatu zauważalnie wystaje z tylnej ścianki. W tej kwestii nowe smartfony Samsunga okazały się wcale nie lepsze od osławionego Apple iPhone 6/6 Plus, który tylko leniwym nie łamał kości za taką opcję umieszczenia modułu aparatu. Niedaleko obiektywu znajduje się jednostka składająca się z pojedynczej lampy błyskowej LED i czujnika tętna.

Przód smartfona jest w całości pokryty szkłem ochronnym Gorilla Glass 4. Na lewo od maskownicy głośnika widać diodę powiadomień, której duża kropka świeci różnymi kolorami, informując o stanie ładowania i nadchodzących zdarzeniach. Ciekawe, że działanie wskaźnika jest regulowane w sekcji ustawień poświęconej dźwiękowi.

W dolnej części, pod ekranem, umieszczono owalny klawisz mechaniczny oraz dwa przyciski dotykowe po bokach. Przyciski dotykowe mają jasne białe podświetlenie. Skaner linii papilarnych jest ponownie zintegrowany z centralnym klawiszem mechanicznym i należy o nim powiedzieć kilka słów osobno. Wreszcie Samsung zrozumiał, dlaczego nie udało mu się poprawnie wdrożyć tego w poprzednich modelach. najbardziej przydatne narzędzie, który od dawna jest doskonale zaimplementowany w Apple iPhone. W Galaxy S5 musiałem mocno trzymać urządzenie jedną ręką, a drugą powoli i mozolnie przesuwać palcem po skanerze, co było irytujące. W rezultacie właściciele szybko wyłączali skaner ze względu na nieefektywność, choć wygoda odblokowania smartfona bez konieczności pamiętania kody cyfrowe a zygzakowate przejścia są świetne, po prostu trzeba było zrobić to dobrze. W końcu, po pewnym czasie oczekiwania, Koreańczycy postanowili dokładnie zaadoptować ideę skanera, który oryginalnie był osadzony w iPhonie. Teraz w Galaxy S6 przycisk odczytuje odcisk palca jednocześnie z naciśnięciem, odblokowując ekran. Nie musisz machać, możesz trzymać rękę pod dowolnym kątem, wszystko odbywa się jedną ręką i jednym kliknięciem – wszystko jest dokładnie takie samo jak w iPhonie. Nareszcie skaner w smartfonach Samsunga stał się wygodny w obsłudze. Szkoda, że ​​koreańskim programistom zajęło to tyle czasu.

Sam proces odczytu linii papilarnych i ustawiania blokady jest identyczny jak w iPhonie: nie trzeba już wielokrotnie przeciągać palcem po całym panelu z przyciskami, wystarczą punktowe dotknięcia. Oczywiście możesz dodać kilka palców do rozpoznania, a dla niezawodności zostaniesz poproszony o wymyślenie kodu. Rozpoznanie jest wyraźne, a jeśli prawidłowo podniesiesz smartfon, wystarczy jedno dotknięcie, aby odblokować ekran, co jest bardzo wygodne.

Klawisze mechanicznej głośności i blokady znajdują się po przeciwnych stronach i również są wykonane z metalu. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy w Samsungu klawisz regulacji głośności został zrealizowany nie jako pojedynczy dwupozycyjny rocker, a jako dwa osobne przyciski (podobnie jak w innych znanych telefonach…). Przyciski są małe, dobrze wystają z korpusu, akcja jest sprężysta i responsywna, tradycyjnie nie ma żadnych skarg na sterowanie w urządzeniach Samsunga.

Na jednym, dolnym końcu zamontowano złącze Micro-USB 2.0 oraz wyjście audio na słuchawki o średnicy 3,5 mm (pod minijackiem). Micro-USB obsługuje podłączanie urządzeń zewnętrznych i dysków flash w trybie OTG.

Na górnym końcu, dokładnie pośrodku, znajduje się małe ciemne okienko portu podczerwieni, które tak jak poprzednio służy do emulacji pilota do sterowania różnymi sprzęt AGD, od telewizorów po centra muzyczne. W smartfonie jest już preinstalowany znajomy program o nazwie Smart Remote z wieloma gotowymi ustawieniami dla każdego typu sprzętu, a do tego można skorzystać z aktualnego przewodnika po programach.

Smartfon nie ma ochrony przed kurzem i wilgocią, na obudowie nie ma mocowania do paska. Ale urządzenie obiecuje wsparcie dla ładowania bezprzewodowego, zgodne ze standardami WPC 1.1 (moc wyjściowa 4,6 W) i PMA 1.0 (4,2 W).

Samsung Galaxy S6 jest dostępny w kilku jasnych kolorach obudowy, a twórcy tradycyjnie nadali tym kolorom własne romantyczne nazwy. Oprócz opcji kolorystycznej białej (biała perła) i czarnej (czarny szafir), kupującemu zaoferowano również „olśniewającą platynę” i „niebieski topaz”, ale opcja zielona (szlachetny szmaragd), która wielu osobom się spodobała, będzie dostępna tylko dla modyfikując Galaxy S6 Edge.

Ekran

Smartfon Samsung Galaxy S6 wyposażono w dotykowy ekran Super AMOLED chroniony nowoczesnym szkłem Gorilla Glass 4. Fizyczne wymiary wyświetlacza to 63×113 mm, przekątna 5,1 cala. Rozdzielczość ekranu w pikselach to 2560×1440 (gęstość kropek 577 ppi), co jest więcej niż godne.

Ramka wokół ekranu jest dość cienka: odległość od krawędzi obudowy do krawędzi ekranu z boków wynosi około 3 mm, a u góry iu dołu - około 15 mm. W tym miejscu warto zaznaczyć, że skoro boczne krawędzie etui są proste i niemal płaskie, to przy opasaniu palce wspinają się po ekranie bardziej niż w smartfonach z mocno ściętymi krawędziami, jak ten sam. W rezultacie rejestrowane były niechciane przypadkowe kliknięcia na ekranie.

Jasność wyświetlacza posiada regulację ręczną oraz automatyczną, ta ostatnia opiera się na działaniu czujnika światła. Jest też czujnik zbliżeniowy, który blokuje ekran po przyłożeniu smartfona do ucha. Technologia multi-touch pozwala na obsługę 10 jednoczesnych dotknięć.

Szczegółowe badanie za pomocą przyrządów pomiarowych przeprowadził redaktor działów „Monitory” oraz „Projektory i telewizory” Aleksiej Kudryavtsev. Oto jego ekspertyza na ekranie próbki testowej.

Przednia powierzchnia ekranu wykonana jest w formie szklanej tafli o lustrzanie gładkiej powierzchni, odpornej na zarysowania. Sądząc po odbiciu przedmiotów, właściwości przeciwodblaskowe ekranu nie są gorsze niż właściwości ekranu Google Nexus 7 (2013) (dalej po prostu Nexus 7). Dla jasności oto zdjęcie, na którym biała powierzchnia odbija się na wyłączonych ekranach (po lewej Nexus 7, po prawej Samsung Galaxy S6, następnie można je rozróżnić według rozmiaru):

Ekran Samsunga Galaxy S6 jest nieco jaśniejszy (jasność na zdjęciach to 105 w porównaniu do 101 w Nexusie 7) i nie ma wyraźnego zabarwienia. Zwróć uwagę, że odbicia od jasnych obiektów na ekranie Samsunga Galaxy S6 mają słabą niebieskawą otoczkę. Zjawy odbitych obiektów na ekranie Samsunga Galaxy S6 są bardzo słabe, co wskazuje na brak szczeliny powietrznej między warstwami ekranu. Ze względu na mniejszą liczbę brzegów (typu szkło-powietrze) o bardzo różnych współczynnikach załamania, ekrany bez szczeliny powietrznej lepiej prezentują się w warunkach silnego oświetlenia zewnętrznego, jednak ich naprawa w przypadku pękniętej szyby zewnętrznej jest znacznie droższa, gdyż cała trzeba zmienić ekran Na zewnętrznej powierzchni ekranu Samsunga Galaxy S6 znajduje się specjalna powłoka oleofobowa (odporna na tłuszcz) (bardzo skuteczna, zauważalnie lepsza niż w Nexusie 7), dzięki której odciski palców usuwane są znacznie łatwiej i pojawiają się wolniej niż w przypadku etui ze zwykłego szkła.

Podczas wyświetlania białego pola na pełnym ekranie iz ręczną regulacją jasności, jego maksymalna wartość wynosiła 355 cd/m², minimalna 1,9 cd/m². Należy również wziąć pod uwagę fakt, że w tym przypadku im mniejszy biały obszar na ekranie, tym jest on jaśniejszy, to znaczy rzeczywista maksymalna jasność białych obszarów prawie zawsze będzie wyższa od określonej wartości. W rezultacie czytelność w ciągu dnia w słońcu powinna być na dość dobrym poziomie (nie mieliśmy okazji sprawdzić możliwości). Obniżony poziom jasności pozwala na bezproblemowe korzystanie z urządzenia nawet w całkowitej ciemności. Automatyczna regulacja jasności działa zgodnie z czujnikiem światła (znajduje się po lewej stronie gniazda przedniego głośnika). Możesz dostosować sposób działania tej funkcji, przesuwając suwak regulacji. Następnie dla trzech warunków prezentujemy wartości jasności ekranu dla trzech wartości tego ustawienia - dla 0%, 50% i 100%. W całkowitej ciemności w trybie automatycznym jasność spada odpowiednio do 1,9, 8,5 i 18 cd/m² (pierwsza jest za ciemna, reszta normalna), w biurze oświetlonym sztucznym światłem (ok. 400 luksów) jasność jest ustawione na 65, 140 i 210 cd/m² (ciemne — w sam raz — w sam raz, odpowiadające określonej korekcji), w jasnym otoczeniu (odpowiadające oświetleniu w pogodny dzień na zewnątrz, ale bez bezpośredniego światła słonecznego — 20 000 luksów lub trochę więcej) — zwiększa się do 355 cd/m² niezależnie od położenia suwaka. Ta wartość jest równa wartości maksymalnej dla regulacji ręcznej. Ogólnie rzecz biorąc, wynik działania funkcji automatycznej regulacji jasności jest zgodny z oczekiwaniami. Na każdym poziomie jasności występuje znaczna modulacja o częstotliwości 237 Hz. Poniższy rysunek przedstawia jasność (oś pionowa) w funkcji czasu (oś pozioma) dla kilku ustawień jasności:

Widać, że przy maksimum i blisko niego amplituda modulacji nie jest bardzo duża, w wyniku czego nie ma widocznego migotania. Jednak gdy jasność jest obniżona (gdzieś poniżej 75%), pojawia się modulacja z dużą względną amplitudą. Dlatego obecność takiej modulacji widać już w teście na obecność efektu stroboskopowego lub po prostu przy szybkim ruchu gałek ocznych. W zależności od indywidualnej wrażliwości, takie migotanie może powodować zwiększone zmęczenie.

W tym ekranie zastosowano matrycę Super AMOLED - aktywną matrycę na organicznych diodach elektroluminescencyjnych. Pełnokolorowy obraz jest tworzony przy użyciu subpikseli trzech kolorów – czerwonego (R), zielonego (G) i niebieskiego (B), ale subpikseli zielonych jest dwa razy więcej, co można określić jako RGBG. Potwierdza to fragment mikrofotografii:

Dla porównania możecie zobaczyć galerię mikrofotografii ekranów wykorzystywanych w technologii mobilnej.

Na powyższym fragmencie możesz policzyć 4 zielone subpiksele, 2 czerwone (4 połówki) i 2 niebieskie (1 całość i 4 ćwiartki), powtarzając te fragmenty, możesz rozłożyć cały ekran bez przerw i nakładek. Dla takich matryc Samsung wprowadził nazwę PenTile RGBG. Producent bierze pod uwagę rozdzielczość ekranu opartą na zielonych subpikselach, na pozostałych dwóch będzie ona dwukrotnie niższa. Rozmieszczenie i kształt subpikseli w tym wariancie jest zbliżone do ekranu Samsunga Galaxy S4 i kilku innych nowszych urządzeń Samsunga i to nie tylko z ekranami AMOLED. Ta wersja PenTile RGBG jest lepsza niż stara z czerwonymi kwadratami, niebieskimi prostokątami i paskami zielonych subpikseli. Jednak niektóre nierówne kontrastujące granice i inne artefakty są nadal obecne. Jednak ze względu na bardzo wysoką rozdzielczość mają minimalny wpływ na jakość obrazu.

Ekran charakteryzuje się znakomitymi kątami widzenia, choć biały kolor odchylony nawet pod niewielkimi kątami nabiera na przemian jasnoniebiesko-zielonego i różowawego odcienia, za to czarny kolor jest po prostu czarny pod każdym kątem. Tak czarny, że ustawienie kontrastu nie ma zastosowania w tym przypadku. Patrząc prostopadle, jednorodność białego pola jest znakomita, ale jeśli przyjrzysz się uważnie, możesz zauważyć niewielką nierówność w tonacji kolorów na poziomie grup pikseli. Dla porównania oto zdjęcia, na których ekrany Samsunga Galaxy S6 (profil Film AMOLED) i drugiego uczestnika porównania wyświetlały się te same obrazy, przy czym jasność ekranów była początkowo ustawiona na około 200 cd/m², a balans kolorów w aparacie został na siłę przestawiony na 6500 K. Białe pole:

Zwracamy uwagę na doskonałą jednolitość jasności i odcienia białego pola. I zdjęcie testowe (profil Podstawowy):

Odwzorowanie kolorów jest dobre, kolory są umiarkowanie nasycone, balans kolorów ekranów jest nieco inny. Powyższe zdjęcie zostało uzyskane po wybraniu profilu Podstawowy w ustawieniach ekranu są ich cztery:

Profil wyświetlacz adaptacyjny różni się pewnego rodzaju automatycznym dopasowaniem do rodzaju wyświetlanego obrazu i warunków otoczenia, co uzyskuje się poprzez wybranie dwóch pozostałych profili pokazanych poniżej.

Film AMOLED:

Nasycenie i kontrast kolorów są znacznie zwiększone.

Zdjęcie AMOLED:

Nasycenie jest nadal wysokie, ale kontrast kolorów jest bliższy normalnemu. Teraz pod kątem około 45 stopni do płaszczyzny i do boku ekranu (profil Film AMOLED). Białe pole:

Jasność pod kątem na obu ekranach zauważalnie spadła (aby uniknąć mocnego zaciemnienia, czas otwarcia migawki jest zwiększony w porównaniu do poprzednich zdjęć), ale w przypadku Samsunga spadek jasności jest znacznie mniej wyraźny. W rezultacie, przy formalnie tej samej jasności, ekran Samsunga Galaxy S6 wizualnie wygląda znacznie jaśniej (w porównaniu do ekranów LCD), ponieważ często trzeba patrzeć na ekran urządzenia mobilnego przynajmniej pod niewielkim kątem. I zdjęcie testowe:

Widać, że kolory na obu ekranach niewiele się zmieniły, a jasność Samsunga pod kątem jest zauważalnie wyższa. Przełączanie stanu elementów matrycy jest praktycznie natychmiastowe, ale na froncie włączania może występować skok o szerokości około 17 ms (co odpowiada częstotliwości odświeżania ekranu 59 Hz). Na przykład zależność jasności od czasu wygląda tak przy przejściu z czerni na biel i odwrotnie:

W niektórych warunkach obecność takiego stopnia może prowadzić do smug ciągnących się za poruszającymi się obiektami. Jednak dynamiczne sceny w filmach na ekranach OLED wyróżniają się wysoką rozdzielczością, a nawet pewnymi „drgającymi” ruchami.

Dla profili Zdjęcie AMOLED I Podstawowy krzywa gamma zbudowana z 32 punktów w równych odstępach nad wartością liczbową odcienia szarości nie wykazała żadnych blokad ani w światłach, ani w cieniach, a wykładnik potęgi aproksymującej wynosi 2,22, czyli jest nieco wyższy od standardowego wartość 2,2, podczas gdy rzeczywista gamma - krzywa nieznacznie odbiega od zależności potęgowej (w podpisach w nawiasach podano wykładnik przybliżonej funkcji potęgowej i współczynnik determinacji):

dla profilu Film AMOLED Krzywa gamma ma lekko esowaty charakter, co zwiększa pozorny kontrast obrazu, ale w cieniach zachowana jest rozróżnialność odcieni.

Przypomnijmy, że w przypadku ekranów OLED jasność fragmentów obrazu zmienia się dynamicznie w zależności od charakteru wyświetlanego obrazu – zmniejsza się dla obrazów, które są generalnie jasne. W rezultacie uzyskana zależność jasności od odcienia (krzywa gamma) najprawdopodobniej nie odpowiada w niewielkim stopniu krzywej gamma obrazu statycznego, ponieważ pomiary przeprowadzono z sekwencyjnym wyjściem w skali szarości na prawie całym ekranie.

Gama kolorów w przypadku profilu Film AMOLED bardzo szeroki, prawie pokrywa pokrycie Adobe RGB:

Przy wyborze profilu Zdjęcie AMOLED zasięg jest nieco zmniejszony:

Przy wyborze profilu Podstawowy pokrycie jest kompresowane dokładnie do granic sRGB:

Bez korekty widma składników są bardzo dobrze rozdzielone:

W przypadku profilu Podstawowy przy maksymalnej korekcji składniki koloru są już wyraźnie wymieszane ze sobą:

Zwróć uwagę, że na ekranach z szeroką gamą kolorów bez odpowiedniej korekcji kolorów normalne obrazy zoptymalizowane dla urządzeń sRGB wyglądają na nienaturalnie nasycone. Stąd zalecenie – w większości przypadków oglądanie filmów, zdjęć i wszystkiego co naturalne jest lepsze przy wyborze profilu Podstawowy i tylko wtedy, gdy zdjęcie zostało zrobione przy ustawieniu Adobe RGB, ma sens przełączanie profilu na Zdjęcie AMOLED. Profil Film AMOLED, wbrew nazwie, najmniej nadaje się do oglądania filmów czy czegokolwiek innego.

Balans odcieni w skali szarości jest dobry. Temperatura barwowa profilu Film AMOLED powyżej 6500 K, w pozostałych dwóch zbliża się do 6500 K, natomiast w znacznej części skali szarości parametr ten nie zmienia się zbytnio, co poprawia wizualne postrzeganie balansu barw. Odchylenie od widma ciała doskonale czarnego (ΔE) utrzymuje się poniżej 10 jednostek na większości skali szarości, co jest uważane za dobry wskaźnik dla urządzenia konsumenckiego, ale wahania tego parametru są już duże:

(Najciemniejsze obszary skali szarości w większości przypadków można zignorować, ponieważ tam balans kolorów nie ma większego znaczenia, a błąd pomiaru charakterystyki kolorów przy niskiej jasności jest duży.)

Podsumujmy. Ekran ma dość wysoką maksymalną jasność i ma dobre właściwości przeciwodblaskowe, więc urządzenie najprawdopodobniej może być używane na zewnątrz bez żadnych problemów nawet w słoneczny letni dzień. W całkowitej ciemności jasność można zredukować do komfortowej wartości. Dopuszczalne jest korzystanie z trybu z automatyczną regulacją jasności, który działa całkiem poprawnie. Do zalet ekranu należy bardzo dobra powłoka oleofobowa, a także gama kolorów zbliżona do sRGB i akceptowalny balans kolorów (jeśli dobierzemy odpowiednie profile). Przypomnijmy przy tym ogólne zalety ekranów OLED: prawdziwa czerń (jeśli nic nie odbija się na ekranie), doskonała jednorodność pola białego, zauważalnie mniejsza niż w przypadku LCD, spadek jasności obrazu oglądanego pod kątem . Wady obejmują modulację jasności ekranu. Użytkownicy szczególnie wrażliwi na migotanie mogą w rezultacie odczuwać zmęczenie. Jednak ogólna jakość ekranu jest bardzo wysoka.

Dźwięk

Dźwięk Samsunga Galaxy S6 jest bardzo przyzwoity. Smartfon emituje dość głośny dźwięk, nasycony całym spektrum częstotliwości, w tym niskimi. Smartfon gra naprawdę ładnie, na maksymalnym poziomie głośności dźwięk nie jest zniekształcony, nie sapie, nie ma żadnych skarg. Maskownica głośnika jest wysunięta do samego końca, dzięki czemu dźwięk nie nakłada się, gdy smartfon leży na twardej powierzchni. W dynamice konwersacji głos znajomego rozmówcy, barwa i intonacja pozostają rozpoznawalne, rozmowa jest dość komfortowa.

Ze słuchawkami smartfon brzmi również na poziomie nowoczesnych flagowców; markowy odtwarzacz z maksymalną liczbą ustawień jest standardowo używany do odtwarzania melodii. Wszystkie efekty dźwiękowe łączy technologia SoundAlive - jednak niektóre z nich są dostępne tylko po podłączeniu słuchawek. To samo dotyczy funkcji optymalizacji dźwięku. W przypadku ustawień ręcznych dostępny jest korektor z ustawionymi wartościami, a także osobne sterowanie dla tonów niskich i wysokich.

Tradycyjnie w standardowym pakiecie smartfona nie było radia FM, ale jest za to dyktafon. Dla dyktafonu, oprócz trybu standardowego, dostępne są również specyficzne „wywiady” i „notatki głosowe” - wszystko to jest nam już znane z poprzednich modeli serii. Smartfon nie może nagrywać rozmów telefonicznych z linii.

Kamera

Samsung Galaxy S6 wyposażony jest w dwa moduły aparatów cyfrowych o rozdzielczości 16 i 5 megapikseli. Przedni aparat wyposażono w 5-megapikselowy moduł z przysłoną f/1.9, wideo kręci w maksymalnej rozdzielczości QHD (2560×1440). W przypadku popularnej rozrywki w stylu selfie dostępny jest tryb grupowego selfie, a nawet możliwe jest zrobienie wirtualnego zdjęcia określonego obiektu w celu stworzenia wielokierunkowego widoku obiektu – w tym przypadku najprawdopodobniej własnej głowy. Możesz zrobić zdjęcie przednim aparatem bez dotykania ekranu, gestem wyciągniętej ręki lub poleceniem głosowym. Możliwe jest również wykonanie autoportretu poprzez dotknięcie palcem czujnika tętna znajdującego się z tyłu smartfona.

Główny 16-megapikselowy aparat ma przysłonę f/1.9, śledzący autofokus, optyczną stabilizację (OIS) i diodową lampę błyskową, która w razie potrzeby działa jak latarka. Szybkie uruchomienie kamery jest możliwe poprzez dwukrotne kliknięcie na centralny klawisz sprzętowy pod ekranem.

Menu ustawień zostało całkowicie przeprojektowane, teraz nie ma matrycy interaktywnych kwadratowych komórek, jest jeden przycisk do wybierania trybów fotografowania, a reszta ustawień jest połączona w długi scroll, który rozwija się w razie potrzeby. Oprócz zwykłych trybów automatycznych i ręcznych można również wybrać panoramę, selektywne ustawianie ostrości i ten sam tak zwany wirtualny tryb fotografowania, aby stworzyć wielokierunkowy widok obiektów. Nawiasem mówiąc, usunięto również określone tryby szybkiego i wolnego nagrywania wideo, więc nie można ich znaleźć w ustawieniach samego aparatu (tam ustawiana jest tylko rozdzielczość).

Kamera wideo Samsung Galaxy S6 może nagrywać w dowolnej z najnowszych rozdzielczości do 4K (UHD). Jak zawsze opcja nagrywania w 60 fps jest bardzo ciekawa, podczas gdy rozdzielczość to 1920 × 1080 (Full HD). Kamera doskonale radzi sobie z każdą opcją, nie ma żadnych skarg na jakość uzyskanego obrazu wideo. Jakość nagrania wideo można ocenić na podstawie filmów testowych.

  • Klip nr 1 (30 MB, 1920 × 1080 przy 60 fps)
  • Film nr 2 (43 MB, 3840 × 2160 przy 30 kl./s)
  • Film nr 3 (26 MB, 2560 × 1440 przy 30 kl./s)

Dobra ostrość w całym polu kadru, ale trochę opada w kierunku krawędzi.

Nawet w cieniu ostrość nie jest zła.

Doskonała ostrość na duże odległości.

Kolor nieba i budynku jest dość wyrównany. Na brzegach kadru widać lekkie szumy.

Aparat dobrze radzi sobie z detalami w cieniach.

Ostrzenie na drutach jest praktycznie nieobecne.

Gałęzie drzew są dobrze rozwinięte.

Numery wszystkich samochodów w kadrze są wyraźnie widoczne.

A na dość ciemnym kadrze widać dobra ostrość i praca z redukcją szumów.

Przy oświetleniu pokoju iz lampą błyskową tekst wyszedł dobrze.

Aparat równie dobrze radzi sobie bez lampy błyskowej.

Makrofotografia w oświetleniu pokoju dobrze współpracuje z aparatem.

Przetestowaliśmy również kamerę na stole laboratoryjnym zgodnie z naszą metodologią.

Oceniając flagowy aparat, nie sposób nie porównać go z resztą. I jak tylko zacząłem nim robić zdjęcia, to już chcę powiedzieć, że ten konkretny aparat należy odtąd uważać za najlepszy. Oczywiście w maści na pewno będzie mucha, ale aparat jest naprawdę niesamowity. Aby chcieć jeszcze więcej od aparatu w smartfonie, trzeba mieć bujną wyobraźnię lub w ogóle nie mieć pojęcia o fotografii. Trudno znaleźć wady nawet w najmniejszych rzeczach. Cienie nie szumią, detale są dobrze dopracowane, są drobne defekty, ale to nie jest lustrzanka ani nawet kompakt - to jest smartfon. Na zdjęciach można długo szukać braku „duszy” czy „przyjemności”, ale obiektywnie nie ma na co narzekać.

Teraz o locie w maści. Wszystkie obrazy mają obszar rozmycia po prawej stronie. Najprawdopodobniej nie jest to problem zastosowanego modułu aparatu, ale konkretnie naszej instancji, ale wątpliwości zostały zasiane. Posiadanie takiej wady jest oczywiście niegodne flagowca. Aparat jest naprawdę dobry, być może najlepszy, ale problem jest nadal znaczący. Ogólnie rzecz biorąc, przynajmniej sprawdź aparat przy zakupie.

W teście laboratoryjnym Samsung Galaxy S6 zdecydowanie przewyższa swojego głównego konkurenta, iPhone'a 6. I jeśli w centrum kadru ich wyniki nieco się różnią, to na brzegu Galaxy S6 daje to bardzo przyzwoity wynik. Co więcej, zgodnie z tym wynikiem, jest całkiem poważnie lepszy (i nieco -). W centrum kadru wszystkie najnowsze flagowce Samsunga pokazują się mniej więcej tak samo, ale zależność rozdzielczości od oświetlenia w Galaxy S6 jest najbardziej „gładka i piękna”.

Jeśli zapomnimy o strefie rozmycia po prawej stronie kadru, którą jesteśmy gotowi przypisać wadliwej próbce, aparat można nazwać znakomitym. Doskonale nadaje się do fotografii dokumentalnej i artystycznej.

Z nowych „układów” w aparacie jest tryb robienia dwóch klatek z naciskiem na plany dalekie i bliskie, z możliwością późniejszego przełączania się między nimi. Niedawno widzieliśmy podobny w Xiaomi Mi Note.

Dostępny jest również tryb przechwytywania obrazu 3D, który można „obracać”. Powstaje poprzez okablowanie smartfona wokół obiektu. Ponownie, niedawno widzieliśmy podobny w Jiayu S3.

Oba tryby są bardzo wątpliwe pod względem praktycznym, więc mogą pretendować jedynie do miana zabawnego „żetona”.

Część telefoniczna i komunikacja

Smartfon standardowo pracuje w nowoczesnych sieciach 2G GSM i 3G WCDMA, jest też wsparcie dla sieci czwartej generacji LTE Cat6 z maksymalną możliwą prędkością do 300 Mb/s na odbiór. W praktyce, mając kartę SIM krajowego operatora MTS, smartfon pewnie rozpoznaje i współpracuje z sieciami 4G.

Reszta możliwości sieciowych smartfona jest również na topie: jest obsługa technologii NFC, Bluetooth 4.1 obsługuje profile A2DP, LE, apt-X, ANT +. Wi-Fi 802.11n/ac, HT80 MIMO (2×2) (do 620 Mb/s) obsługuje oba pasma częstotliwości (2,4 i 5 GHz) oraz technologię Wi-Fi Direct, można zorganizować bezprzewodowy punkt dostępowy przez Wi-Fi lub kanały Bluetooth. Możliwe jest podłączenie urządzeń zewnętrznych do portu USB w trybie OTG.

Moduł nawigacyjny współpracuje zarówno z GPS, jak i krajowym systemem Glonass, a także widzi satelity chińskiego Beidou (BDS). Nie ma żadnych skarg na moduł nawigacyjny, zimny start następuje w ciągu minuty lub szybciej. Urządzenie wyposażone jest również w czujnik pola magnetycznego, na podstawie którego działa kompas magnetyczny programów nawigacyjnych.

Podczas testów nie zaobserwowano spontanicznych ponownych uruchomień/zamknięć, ale zdarzały się niespodzianki. Tak więc po kolejnym restarcie w normalnym trybie ekran urządzenia nagle przestał reagować na jakiekolwiek dotknięcia - działały tylko mechaniczne przyciski sprzętowe smartfona. Wyjście z sytuacji było możliwe tylko poprzez wymuszone ponowne uruchomienie, przytrzymując przyciski zasilania i zmniejszając głośność przez długi czas, w przeciwnym razie korzystanie z urządzenia było niemożliwe.

Układ i układ klawiszy są standardowe dla smartfonów Samsung: przełączanie języków nie odbywa się poprzez zwykłe naciśnięcie specjalnego przycisku z wizerunkiem kuli ziemskiej, ale poziomym wzdłużnym gestem wzdłuż spacji - nie jest to najwygodniejsze opcja. Standardowy układ ma dedykowany górny rząd z numerami. Dla miłośników Swype przewidziana jest metoda ciągłego wprowadzania z pociągnięciem od litery do litery. Aplikacja telefonu obsługuje Smart Dial, czyli podczas wybierania numeru numer telefonu natychmiast przeprowadzone i wyszukanie pierwszych liter w kontaktach.

System operacyjny i oprogramowanie

Samsung Galaxy S6 od razu działa na świeżej, piątej wersji systemu operacyjnego Android, ale nie zobaczysz tutaj własnego interfejsu Material Design, został on całkowicie zastąpiony tradycyjnym projektem autorskiej powłoki TouchWiz zainstalowanej na wierzchu. Nowa wersja TouchWiz przeszła drobne zmiany, ale generalnie wszystko pozostało znajome z poprzednich smartfonów tego producenta. Jedyną rzeczą, która została przejęta z najbardziej znaczących innowacji piątej wersji systemu operacyjnego Android, są interaktywne panele powiadomień, które pojawiają się nad uruchomionymi aplikacjami, wygodnie przesuwając je w bok za pomocą gestu bocznego.

Gesty są obsługiwane, ale ich liczba jest ograniczona do wygodnego i logicznego minimum. Tryby oszczędzania energii, tryb prywatności, możliwość pracy jednocześnie w dwóch oknach i panel informacyjny Briefing, spowodowany przesunięciem bocznym w lewo, nadal są na swoim miejscu - analog HTC Blinkfeed. Usunięto boczny pasek wirtualnych przycisków, nie ma możliwości zmniejszenia obszaru roboczego ekranu do sterowania palcami jednej ręki. Nowość w Androidzie 5.0, możliwość włączenia trybu gościa została tutaj usunięta i zastąpiona markowym trybem prywatnym. Panel powiadomień również nie ma nic wspólnego z autorskim panelem Androida 5.0, tutaj wszystko pozostaje bez zmian: panel nie rozwija się w dwóch etapach, lista ikon szybki dostęp przewija się poziomym przesunięciem, wbudowane są również markowe przyciski do szybkiego połączenia z innymi urządzeniami i S Finderem.

Czujnik tętna, umieszczony z tyłu obok aparatu, sterowany jest przez ten sam markowy program do globalnego monitorowania własnego zdrowia o nazwie S Health. Serwisowany na podczerwień specjalny program emulacja pilota o nazwie Smart Remote. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma zainstalowanych tak wielu dodatkowych programów, większość z nich jest przydatna, ale byłem zaskoczony wstępnie zainstalowanym blokiem programów marki Microsoft (OneDrive, OneNote, Skype).

Wydajność

Platforma sprzętowa Samsunga Galaxy S6 zbudowana jest w oparciu o najpotężniejszy układ jednoukładowy (SoC) własnej produkcji Samsunga Exynos 7420, wyprodukowany zgodnie ze standardami 14-nanometrowego procesu technologicznego. Konfiguracja tego jednoukładowego układu obejmuje dwa klastry czterech rdzeni: ARM Cortex-A57 o częstotliwości 2,1 GHz oraz ARM Cortex-A53 o częstotliwości 1,5 GHz. Potężny akcelerator wideo Mali T760 jest używany jako GPU. Pamięć o dostępie swobodnym urządzenie zapewnia aż 3 GB (LPDDR4). Pamięć wewnętrzna jest zaimplementowana na dyskach spełniających specyfikację UFS 2.0. Pojemność pamięci flash wynosi 32, 64 lub 128 GB i nie można jej rozszerzyć za pomocą kart pamięci. W przypadku modelu z minimalną pojemnością użytkownik początkowo ma dostęp do około 25 GB z nominalnie wyznaczonych 32 GB. Ponadto urządzenie obsługuje tryb podłączania urządzeń zewnętrznych do portu USB (USB Host, USB OTG) - zewnętrzny dysk flash można podłączyć za pomocą adaptera OTG.

Zgodnie z wynikami testu, platforma sprzętowa Samsung Galaxy S6 pokazała niezwykle wysokie wyniki, wypierając bez wyjątku wszystkich dotychczasowych rekordzistów, w tym Meizu MX4 i Samsunga Galaxy Note 4, który dość długo zajmował pierwsze miejsca w teście AnTuTu .

W efekcie Samsung dał światu kolejnego mistrza mocy – referencyjny smartfon, który przez cały sezon będzie dorównywał, próbując dogonić i dorównać. Urządzenie jest niezwykle wydajne, jego możliwości na długo wystarczą do wykonania dowolnych zadań, w tym najbardziej wymagających gier.

Testowanie w najnowszych wersjach kompleksowych testów porównawczych AnTuTu i GeekBench 3:

Dla wygody wszystkie wyniki uzyskane przez nas podczas testowania smartfona w najnowszych wersjach popularnych benchmarków podsumowaliśmy w tabelach. Do tabeli dodaje się zwykle kilka innych urządzeń z różnych segmentów, również testowanych na podobnych, najnowszych wersjach benchmarków (odbywa się to tylko w celu wizualnej oceny uzyskanych suchych liczb). Niestety w ramach jednego porównania nie da się przedstawić wyników z różnych wersji benchmarków, tak wiele godnych i adekwatnych modeli pozostaje „za kulisami” ze względu na to, że kiedyś przechodziły „tor przeszkód” na poprzednich wersjach programów testowych.

Testowanie podsystemu graficznego w testach porównawczych gier 3DMark, GFXBenchmark i Bonsai Benchmark:

Podczas testowania w 3DMark dla smartfonów o najwyższej wydajności, możliwe jest teraz uruchomienie aplikacji w trybie Unlimited, gdzie rozdzielczość renderowania jest ustalona na 720p, a VSync jest wyłączony (dzięki czemu prędkość może wzrosnąć powyżej 60 fps).

Samsunga Galaxy S6
(Exynos 7420)
Sony Xperię Z3
(Lwia paszcza 801)
Yotafon 2
(Lwia paszcza 800)
Lenovo Vibe X2
(Mediatek MT6595m)
Meizu MX4
(Mediatek MT6595)
3DMark Ice Storm Extreme
(wiecej znaczy lepiej)
Wyczerpany! Wyczerpany! 9852 8566 Wyczerpany!
3DMark Ice Storm bez ograniczeń
(wiecej znaczy lepiej)
21204 18496 14780 14067 16691
GFXBenchmark T-Rex HD (C24Z16 na ekranie) 30 kl./s 29,4 kl./s 23 kl./s 17,0 kl./s 21,7 kl./s
GFXBenchmark T-Rex HD (C24Z16 poza ekranem) 46 kl./s 27,8 kl./s 22 kl./s 17,8 kl./s 23,2 kl./s
Benchmark Bonsai 4185 (60 kl./s) 3820 (54 kl./s) 3362 (48 kl./s) 3549 (51 kl./s) 4033 (58 kl./s)

Testy międzyplatformowe przeglądarki:

Jeśli chodzi o testy porównawcze do oceny szybkości silnika javascript, zawsze należy wziąć pod uwagę fakt, że wyniki w nich zależą w znacznym stopniu od przeglądarki, w której są uruchamiane, więc porównanie może być naprawdę poprawne tylko na tym samym systemie operacyjnym i przeglądarek, a taka możliwość jest dostępna podczas testowania nie zawsze. W przypadku systemu operacyjnego Android zawsze staramy się korzystać z Google Chrome.

Odtwarzanie wideo

Aby przetestować „wszystkożerność” podczas odtwarzania wideo (w tym obsługę różnych kodeków, kontenerów i funkcji specjalnych, takich jak napisy), wykorzystaliśmy najpopularniejsze formaty, które stanowią większość treści dostępnych w sieci. Należy pamiętać, że w przypadku urządzeń mobilnych ważne jest, aby sprzętowe dekodowanie wideo było obsługiwane na poziomie układu scalonego, ponieważ najczęściej nie jest możliwe przetwarzanie nowoczesnych wersji przy użyciu samych rdzeni procesora. Nie oczekuj też, że wszystko z urządzenia mobilnego zdekoduje wszystko, ponieważ przywództwo w zakresie elastyczności należy do komputera PC i nikt nie zamierza go kwestionować. Wszystkie wyniki zebrano w jednej tabeli.

Zgodnie z wynikami testów, badany nie był wyposażony we wszystkie niezbędne dekodery, które są potrzebne do pełnego odtwarzania większości najpopularniejszych plików multimedialnych w sieci. Aby skutecznie je odtworzyć, będziesz musiał skorzystać z pomocy zewnętrznego odtwarzacza - na przykład MX Player. To prawda, że ​​\u200b\u200bmusi także zmienić ustawienia i ręcznie zainstalować dodatkowe niestandardowe kodeki, ponieważ teraz ten odtwarzacz oficjalnie nie obsługuje formatu audio AC3.

Format pojemnik, wideo, dźwięk Odtwarzacz wideo MX Zwykły odtwarzacz wideo
DVDRip AVI, XviD 720×400 2200 Kb/s, MP3+AC3 gra normalnie gra normalnie
Web-DL SD AVI, XviD 720×400 1400 Kb/s, MP3+AC3 gra normalnie gra normalnie
Web-DL HD MKV, H.264 1280x720 3000 Kb/s, AC3 Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹
BDRip 720p MKV, H.264 1280x720 4000Kb/s, AC3 Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹ Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹
BDRip 1080p MKV, H.264 1920x1080 8000 Kb/s, AC3 Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹ Wideo odtwarza się dobrze, brak dźwięku¹

¹ Dźwięk w MX Video Player odtwarzany tylko po zainstalowaniu alternatywnego niestandardowego kodeka audio; Zwykły odtwarzacz nie ma takiego ustawienia.

Testowane funkcje wyjścia wideo Aleksiej Kudriawcew.

Nie znaleźliśmy w tym smartfonie interfejsu MHL, a także Mobility DisplayPort, więc musieliśmy ograniczyć się do testowania wyjścia plików wideo na ekranie samego urządzenia. W tym celu wykorzystaliśmy zestaw plików testowych ze strzałką i prostokątem przesuwającym się o jedną działkę na klatkę (patrz „Metodyka testowania urządzeń odtwarzających i wyświetlających sygnał wideo. Wersja 1 (dla urządzeń mobilnych) 720/24p

Cienki NIE

Uwaga: Jeśli obie kolumny Jednolitość I Karnety zielone oceny są ustawione, co oznacza, że ​​najprawdopodobniej podczas oglądania filmów artefakty spowodowane nierównomiernym przeplataniem i gubieniem klatek albo w ogóle nie będą widoczne, albo ich liczba i widoczność nie wpłynie na komfort oglądania. Czerwone znaki wskazują możliwe problemy z odtwarzaniem odpowiednich plików.

Zgodnie z kryterium wyjścia klatek, jakość plików wideo odtwarzanych na ekranie samego urządzenia jest dobra, ponieważ klatki (lub grupy klatek) mogą być wyświetlane z mniej lub bardziej równomierną naprzemiennością interwałów i bez gubienia klatek (z wyjątkiem plików z 60 fps - jedna klatka jest zawsze pomijana ze względu na częstotliwość odświeżania ekranu 59 Hz). Podczas odtwarzania plików wideo w rozdzielczości 1920 na 1080 (1080p) na ekranie smartfona obraz samego pliku wideo wyświetlany jest dokładnie na szerokiej krawędzi ekranu. Klarowność obrazu jest wysoka, ale nie idealna, ponieważ nie ma ucieczki od interpolacji do rozdzielczości ekranu. Jednak na potrzeby eksperymentu możesz przełączyć się na tryb jeden do jednego przez piksele, nie będzie interpolacji, ale pojawią się funkcje PenTile - świat pionowy przez piksel będzie w siatce, a poziomy będzie trochę zielonkawy. Dzieje się tak na światach testowych, opisane artefakty są nieobecne na rzeczywistych klatkach. Zakres jasności wyświetlany na ekranie faktycznie odpowiada standardowemu zakresowi 16-235 - w cieniach tylko kilka odcieni łączy się z czernią, ale w światłach wyświetlane są wszystkie gradacje odcieni.

Żywotność baterii

Pojemność wbudowanej niewymiennej baterii zainstalowanej w Samsungu Galaxy S6 jest daleka od rekordu według współczesnych standardów - tylko 2550 mAh. Jednak nawet pomimo najmocniejszej platformy i dość dużego pięciocalowego ekranu, smartfon odpowiednio sprawdził się pod względem czasu pracy na baterii, wykazując doskonałą autonomię w większości standardowych przypadków użytkowania. Należy zauważyć, że w celu oszczędzania energii w ustawieniach urządzenia tradycyjnie istnieją dwa markowe tryby oszczędzania energii: normalny i ekstremalny. Tryb maksymalnego oszczędzania energii znacznie zmniejsza poziom zużycia energii, wyłączając funkcje drugorzędne i zachowując w danym momencie funkcje życiowe, a także, dla efektu wizualnego, zamieniając obraz na ekranie na czarno-biały.

Pojemność baterii Tryb czytania Tryb wideo Tryb gry 3D
Samsunga Galaxy S6 2550mAh 20:00 12:00. 4 rano.
Samsunga Galaxy A7 2600mAh 22h 10m 12:00. 3h 20m
Uwaga Samsunga 4 3220mAh 10:30 08:30. 3h 50m
Yotafon 2 2500mAh 12:00. 9:30 rano. 3h 15m
Lenovo Vibe X2 2300mAh 13:00 6 rano 3h 15m
Meizu MX4 3100mAh 12:00. 8h 40m 3h 45m
Meizu MX4 Pro 3350mAh 16:00 8h 40m 3h 30m
Sony Xperię Z3 3100mAh 20:00 10:00. 4h 50m
HTC One M8 2600mAh 22h 10m 13h 20m 3h 20m
Samsunga Galaxy S5 2800mAh 17:20 12:30 po południu 4h 30m

Ciągłe czytanie w programie FBReader (ze standardowym, jasnym motywem) przy minimalnym komfortowym poziomie jasności (jasność została ustawiona na 100 cd/m²) trwało około 20 godzin, aż do całkowitego rozładowania baterii. Podczas ciągłego oglądania wideo w wysokiej jakości (720p) przy tym samym poziomie jasności sieć domowa Urządzenie Wi-Fi trwało 12 godzin. W trybie gier 3D urządzenie pracowało przez 4 godziny. Smartfon obsługuje technologię szybkiego ładowania, dzięki czemu urządzenie ładuje się bardzo szybko. Pełne ładowanie trwa zaledwie około 1,5 godziny, a według zapewnień twórców już 10 minut ładowania pozwala naładować smartfon na kolejne cztery godziny użytkowania.

Wynik

Wraz z wypuszczeniem na rynek swojego kolejnego flagowca Samsung nie dokonał zauważalnego przełomu i rewolucji technologicznej, ale dał na rynek tak dopracowany i dopracowany produkt, że tym razem po prostu nie ma na co narzekać. Wygląda na to, że smartfon stara się zadowolić wszystkich swoją przemyślaną praktycznością. Ani jednego niepotrzebnego szczegółu, wszystko, co zbędne, jest usuwane, czesane i przycinane, kleszcze są umieszczane przed dosłownie każdą pozycją z listy życzeń przeciętnego użytkownika. Wymiary nie są duże i nie małe, są wygodne, podobnie jak waga urządzenia. Jakość dobranych materiałów i montażu nie jest zadowalająca, metalowe powierzchnie w końcu ukazały się w całej okazałości, nie zamalowane i nie zasłonięte. Wszystko specyfikacje- maksymalnie czujniki - dowolne do wyboru. Czytnik linii papilarnych, podczerwień, czujnik tętna, bezprzewodowa ładowarka- dostępne wszystkie dodatkowe flagowe supermoce. Być może przychodzi na myśl brak ochrony przed wodą, ale w Ostatnio podekscytowanie użytkowników potrzebą takiej funkcjonalności zaczęło słabnąć, a Koreańczycy natychmiast to wykreślili. Smartfon jest prawie idealny, ale daleko mu teraz do tego, by był dostępny dla każdego. Cena nowego flagowca Samsunga jest tak ustawiona, że ​​nawet zatwardziali miłośnicy gadżetów bledną. Nie każdy może sobie pozwolić na nowy smartfon za 50 tysięcy rubli, ale nawet tutaj Samsung jest w trendzie: bez wyjątku wszyscy gracze z najwyższej półki stopniowo, ale pewnie, wspólnym wysiłkiem, podnoszą tę poprzeczkę coraz wyżej. Tak więc w nowym sezonie jeszcze nie raz musimy dać się zaskoczyć, ale na razie pozostaje tylko podziwiać takie nowości, przyzwyczajając się przy tym do nowych cen.

0

@lock1, Wsparcie jest zupełnie inne. W związku z tym starzenie się i realne warunki komfortowej obsługi. Sprzęt Apple ma aktualizacje oprogramowania układowego i wsparcie dla powiązanego oprogramowania od co najmniej trzech lat.

PS
Ta sama starożytna jabłoń 4 jest dla mnie nadal w użyciu, konkurenci z gnusmas i inni już dawno leżą w śmietniku. W związku z tym pojawiają się pytania – dlaczego produkty gnusmas są lepsze od dobrych chińskich z dokładnie takim samym wsparciem?

@CodeByte , w przeciwnym razie mają. Zapytajmy ludzi, jak tam działa 4s najnowsze oprogramowanie układowe? Czy są jakieś „ondroed” lagi? Ale co najciekawsze, jak niesamowicie rozwinęła się funkcjonalność tego urządzenia, no cóż, w porównaniu z „firmwarem od urodzenia”, że stało się tak „androidowe”?

@stepkin2 Dlaczego ludzie pytają? Mam je tylko nie 4, ale nawet zwykłe cztery, jak napisałem, jeśli tego nie czytałeś. ;)
„Podobny do Androida” to jak i dlaczego? :o) Mam wystarczająco dużo domyślnych funkcji nawet bez więzienia, co jest najważniejsze z wieloma innymi rzeczami - mózg się nie pieprzy. Niektóre zadania wymagające dużej ilości zasobów wykonuję więcej na iPadzie i laptopie, być może dlatego, że nie jestem tak wybredny, jeśli chodzi o inteligentną wydajność.
Co więcej, do debugowania i optymalizacji czegoś wygodniej jest mi torturować na najbardziej ograniczonych zasobach, ale to już moment roboczy, a nie użytkownik.

@CodeByte, „podobny do Androida” jest w kontekście „Android to głupie guano, iPhone jest nieporównywalny”.

@stepkin2, no cóż, przez trzy lata nie – i to jest do iOS 6. Jeśli już postawisz siódemkę, to oczywiście czwórki nie orzą tego tak płynnie, ale ma już 5 lat – ty trzeba pomyśleć. :)
Co więcej, z siódemką, mimo że jabłonie nie są orane tak płynnie, to jednak prawie wszystkie aplikacje można zainstalować i będą działać, może nie wszystkie tak szybko, ale będą. Inne biura nawet się nie zbliżają.

@stepkin2 Kluczową kwestią jest tutaj sam fakt aktualizacji i wsparcia w ciągu tych trzech lat. Wiadomo, że nowe będą szybsze i wyższe. A pod koniec życia starzec wyraźnie pozostanie w tyle, po nim całkowicie wymrze, nawet w Apple. Ale przez te trzy lata będzie nadal aktualizowany i całe oprogramowanie będzie na nim działać.

Cóż, ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest oczywiście względne, ale optymalizacja, jeśli nie przeskoczysz bezmyślnie do nowej, pierwszej wersji osi, jest ogólnie lepsza na iOS w ogóle, i to nie tylko na poziomie osi, ale także na poziomie poziom aplikacji ze względu na rodzimość i ograniczoność ogrodu zoologicznego, również pod tym względem średnio lepiej sprawdzają się we wszystkich planach. Chociaż Apple oczywiście psuje, inni czasami po prostu głupio zdobywają punkty i wyrzucają swoich użytkowników. ;)

@CodeByte, znowu. Co jest takiego niespójnego w funkcjach, które pojawiły się w 4s wraz z aktualizacją do 8-ki? No, żeby tak zabić „niezrównaną gładkość”? I tak, o „Apple też się psuje”. Już piąta aktualizacja jako reflektor punktowy vis i zawiesza się. Jak działa „najbardziej rodzime na świecie” safari, tak to działa, mam na myśli ponowne ładowanie kart. Ale z drugiej strony cyfrowe wersje oprogramowania układowego są klikane tylko po drodze.

@stepkin2 , I tu też grało, że 4s i 5 bez s to urządzenia, które są na styku przejścia na architekturę 64-bitową. Lizanie oprogramowania sprzętowego dla urządzeń, które mają więcej niż 3 lata przy tak zauważalnej różnicy w architekturach, jest problematyczne i nielogiczne. Tutaj chęć wymuszenia nieco szybszego niż zwykle przejścia na nowe urządzenia jest zrozumiała z dość obiektywnych powodów.

@stepkin2 , na przestrzeni lat jest dużo zmian dla 4s, oczywiście ciężko zapamiętać w którym roku co się pojawiło, ale dla mnie oczywistym plusem stało się to co następuje:
1) nowy zwięzły interfejs większości aplikacji, informacje są lepiej postrzegane;
2) breloki do przechowywania haseł i autouzupełniania formularzy;
3) antykradzieżowe poprzez zablokowanie możliwości flashowania telefonu;
4) wiadomości głosowe oraz możliwość udostępniania geolokalizacji;
5) wbudowane możliwości edycji zdjęć (mianowicie edytowanie właściwości, a nie głupie dołączanie filtra);
6) Biblioteka zdjęć iCloud do organizowania zdjęć między wszystkimi urządzeniami;
7) Ciągłość w zakresie integracji z iPadem i Macem poprzez SMS-y i rozmowy;
8) ściślejsza integracja aplikacji między sobą oraz z iOS);
9) centrum kontroli ustawień telefonu;
10) wygodne zarządzanie przeciągnięciami w poczcie oszczędza dużo czasu

Podobne posty